Literatura

Oda do jednej świni (wiersz)

Monika

Dlaczego Cię poznałam
Do diabła, dlaczego
Czy to było nieuniknione
Zrządzenie boże
Plan przeznaczenia
Zapisany w gwiazdach
A czy może ktoś na górze
Przegrał w karty

Ciało mi płonie
Pierś faluje
Na czole perli się pot
Drżę na myśl
Że wybierzesz właśnie mnie

Otchłań przestworzy
Zamknie się przede mną
Wydam krótki krzyk
Protestu i gniewu
Chociaż to może
Że lato, że gorąco
A może dlatego
Że w każdą porę roku
Nienawidzę świńskiej grypy.


słaby 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 13 listopada 2009, 10:59
nie przekonuje mnie takie pisanie, myki z odwracaniem sytuacji, że niby do ukochanej, a potem się okazuje, co innego, trwają od wieków. wykorzystywanie formy erotyka/listu nie jest złe, jeśli się to umiejętnie robi. tu nic nie przyciąga.
Monika 14 listopada 2009, 15:16
Witam. Po pierwsze nie do ukochanej, bo jestem kobietą (na Boga!). Po drugie to miała być zabawa słowem (amatorki, nie przeczę), a nie tekst Mickiewicza. A po trzecie, to nie tekst erotyczny, tylko objawy choroby, przejścia ludzi na lotniskach, które okazują się bezpodstawne. Wyśmiewam się o czym świadczy choćby tytuł, jakby ktoś nie zauważył (również z poezji i jej górnolotnych słówek). Widać nieumiejętnie, a może trzeba bardziej łopatą. Pozdrawiam.
Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz 14 listopada 2009, 19:39
pomysł może nie jest zły, ale wykonanie jakoś nie zachwyca
szeien
szeien 15 listopada 2009, 14:01
Puenta zaskakująca :P :)
Les Mursky
Les Mursky 22 lutego 2018, 06:16
Wiersz.Dobry .Poezja .Żadna zabawa.Wpis krytyczny pani ,jest żartem
przysłano: 11 listopada 2009 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca