Życie...

Tomasz Wilk

Mija, biegnie, czasem idzie powoli, by móc się radować każdą chwilką do woli.

Ktoś obok delikatnie się o nas ociera, słowem tajemnym nasze serce otwiera.

By móc go w pamięci mieć zawsze na wglądzie, kiedy czas jego przyjdzie, i znów się przesiądzie.

Dalej ktoś inny, taki wpływ na nas wywiera, że idzie do końca, a potem umiera.

A my?... W samotnym obłędzie… snujemy się w myśli, że jakoś to, będzie.

Tomasz Wilk
Tomasz Wilk
Wiersz · 16 listopada 2009
anonim
  • Dominika Ciechanowicz
    witamy na pokładzie:)
    szczerze mówiąc w tym wierszu podoba mi się jedynie ostatni wers, reszta nie wnosi niczego nowego i te rymy takie dość oczywiste. moze jeszcze raz spróbuj ubrać w słowa tę samą myśl?
    prosimy o kolejne

    · Zgłoś · 15 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    właśnie, chciałam zapytać czy to wiersz, czy proza, bo chyba wrzucone do prozy...

    · Zgłoś · 15 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    "Ktoś obok delikatnie się o nas ociera, słowem tajemnym nasze serce otwiera." - gdyby nie lichutki rym, to ten wers również zwróciłby moją uwagę, poza wspomnianym przez Domkę. Resztę Pani Opiekun już też powiedziała. Ja niestety nie widzę tutaj prozy, pomimo że Autor tak zakwalifikował tekst.
    Tomaszu?

    · Zgłoś · 15 lat
  • Tomasz Wilk
    Wiersz nie ma się podobać. On jest do tych, którzy właśnie utracili kogoś przez nagłą śmierć.

    Wszystko zależy od miejsca, z którego patrzymy.

    Proza? ... Nawet nie wiem co to jest.

    · Zgłoś · 15 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Jeżeli wrzucasz tekst poetycki, to jest przycisk do zaznaczenia 'wiersz'.
    Wrzuciłam już tekst do poezji, więc nie musisz zmieniać. Zatem, zostawiam w rękach Opiekunów tego działu.
    Pozdrawiam.

    · Zgłoś · 15 lat