Literatura

na raz (wiersz)

Grzesiek z nick-ąd

dokąd nas wiedziesz pustym blaskiem

wiaro tak chwiejna jak chwilowa

kiedy się skończą w szafie maski

nie będzie nawet co pudrować

 

pędzisz nadzieję w starej kanie

filtrując ją przez święty spokój

pozapijamy się nawzajem

pozagryzamy wszystko wokół

 

zostanie kilka ciętych kwiatów

jak słowa których się nie pisze

i może pamięć bez tematu

zaklęta w kilka kropel ciszy

 


wyśmienity 10 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Johannes Tussilago
Johannes Tussilago 18 grudnia 2009, 11:42
Ależ ładnie to ująłeś:
" pędzisz nadzieję w starej kanie
filtrując ją przez święty spokój"
Czasem mam wrażenie, że jeszcze jest nadzieja tylko dzięki temu. Bo ten święty spokój to taką ucieczką bywa...
Wiara, nadzieja i "słowa których się nie pisze".
Tylko dwie literówki sobie popraw.
Pozdrawiam.
Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz 19 grudnia 2009, 18:41
czapki z głów!
Kliner Ka.
Kliner Ka. 20 grudnia 2009, 21:05
ja swoją zdejmuję również
saszka
saszka 22 grudnia 2009, 06:13
" kiedy się skończą w szafie maski
nie będzie nawet co pudrować"
dla mnie ten fragment najlepszy, chociaż cały wiersz moim zdaniem jest bardzo dobry i prawdziwy. Pozdrawiam!
przysłano: 17 grudnia 2009 (historia)

Inne teksty autora

piosenka przeufna
Grzesiek z nick-ąd
piosenka na każdą okazję
Grzesiek z nick-ąd
Makatka współwinna
Grzesiek z nick-ąd
piosenka na bezdechu
Grzesiek z nick-ąd
krótki wiersz do poprawki
Grzesiek z nick-ąd
wiersz dojrzewający
Grzesiek z nick-ąd
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca