widzisz mnie?
ta sina twarz
te oblane czerwienią nadgarstki???
i to nie film
bo on miał żyć
miał dziś dorosnąć
w wiek 18 lat wejść
i nie dał rady
tchórz?
dla mnie jest bohaterem
wybrańcem dla którego chcę żyć
ta twarz
i skostniałe ręce
ciało w lepkiej kałuży
i oczy bez wyrazu
a nauczył mnie żyć
nie pomogłam???
odpowiedz mi tam z góry!
to moja wina?
ze sięgnąłeś po naszego cichego
przyjaciela
ja dziś z tym skończę
dla ciebie
kochany
pamięć uczcić trzeba
a w przyszłości się spotkamy
tu i teraz
przysięgam
osiągnę to do czego tak mnie nakłaniałeś
dziękuję
i przepraszam
za wszystko
i za nic
Będę czytał Twoje kolejne, ale postaram się być bardziej obiektywny następnym razem. Trzymaj się.
przyjaciela '' - GDZIE KROPECZKA?
tytułem zaznaczasz pierwszą emocję - odszedł - rozumiemy brak, dodajesz jednak znak graficzny charakterystyczny dla nowych mediów - to trochę banalizuje przekaz. rozczłonkowanie tekstu i nasycenie go zapytaniami i wykrzyknieniami nie tyle daje wrażenie rozpaczy, co chaosu i umiejętności zapanowania nad emocją. a tego wymagamy od autora. cały czas krążysz wokół jednego - może warto wpisać problem w szersze tło? dać mu opis. pisz. czekamy.