Odszedł ;(

katerin13

 

 

widzisz mnie? 


ta sina twarz 
te oblane czerwienią nadgarstki???


i to nie film 
bo on miał żyć 
miał dziś dorosnąć 
w wiek 18 lat wejść 


i nie dał rady 
tchórz? 
 

dla mnie jest bohaterem
wybrańcem dla którego chcę żyć
 
  
ta twarz 
i skostniałe ręce 
ciało w lepkiej kałuży 
i oczy bez wyrazu 


a nauczył mnie żyć 
nie pomogłam???
 
 
odpowiedz mi tam z góry!
 
to moja wina? 
 
ze sięgnąłeś po naszego cichego 
przyjaciela 


ja dziś z tym skończę 
dla ciebie
kochany
 
  
pamięć uczcić trzeba 
a w przyszłości się spotkamy 
tu i teraz
 
przysięgam 


osiągnę to do czego tak mnie nakłaniałeś 


dziękuję 
i przepraszam 
za wszystko 
i za nic

katerin13
katerin13
Wiersz · 22 grudnia 2009
anonim
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Duży ładunek emocjonalny, a przez to trudno ocenić, znam to. Tak widzę, że coś między wartościowym, a niczego sobie, ale przeważył subiektywny punkt widzenia oraz fakt, że nie aż tak często czytam tu teksty o takim ładunku, stąd pozwalam sobie na bardzo dobry. A może za ostatnią zwrotkę głównie. A może tylko pierdzielę głupoty i moja ocena jest w tym przypadku całkowicie subiektywna. Bo czasem trzeba wykrzyczeć. A poza tym masz 13 lat, tak? To dużo tych uczuć i emocji.
    Będę czytał Twoje kolejne, ale postaram się być bardziej obiektywny następnym razem. Trzymaj się.

    · Zgłoś · 14 lat
  • katerin13
    Tak mam 13 lat dziękuje za opinie :)

    · Zgłoś · 14 lat
  • Dominika Ciechanowicz
    Wiersz jest rzeczywiście bardzo emocjonalny, porusza ciężki temat. Na pewno nie jest łatwo o tym mówić, stąd ten nadmiar wykrzykników i znaków zapytania. No i nad tytułem warto jednak pomyśleć.

    · Zgłoś · 14 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    ''ze sięgnąłeś po naszego cichego
    przyjaciela '' - GDZIE KROPECZKA?

    · Zgłoś · 14 lat
  • Kasia     Czyżewska
    na pewno problem, który wymaga przemyślenia, przeczucia i przeczekania, zanim się go przedstawi. każdy z nas próbuje sobie tak poradzić z własną głową ale droga katerin... niektóre wiersze powinny odczekać. widzisz, piszesz o wstrząsie a ja muszę oddzielić emocje od formy i treści. co pociągnie za sobą kolejne emocje - być może nie zrozumienia decyzji odrzucenia tak ważnego dla Ciebie tekstu/problemu. to nie emocje są tu niezrozumiane ale ich przekaz. decyzja pokazania i oddania tekstu czytelnikowi musi być poprzedzona pracą nad osiągnięciem komunikatywności.
    tytułem zaznaczasz pierwszą emocję - odszedł - rozumiemy brak, dodajesz jednak znak graficzny charakterystyczny dla nowych mediów - to trochę banalizuje przekaz. rozczłonkowanie tekstu i nasycenie go zapytaniami i wykrzyknieniami nie tyle daje wrażenie rozpaczy, co chaosu i umiejętności zapanowania nad emocją. a tego wymagamy od autora. cały czas krążysz wokół jednego - może warto wpisać problem w szersze tło? dać mu opis. pisz. czekamy.

    · Zgłoś · 14 lat
Usunięto 1 komentarz