niczego sobie

Grzesiek z nick-ąd

właściwie nic się nie zmieniło
od łupania kamieni przez dwudziestoletnich starców
do cięcia marmuru czterdziestoletnią młodością
ludzie ciągle uchylają chwile
bez pukania namysłu i sensu

niektórzy w buciorach
omijając rachunek sumienia
wnoszą błoto grzechów popełnionych za
i przed poprzednimi drzwiami
gdzie zajrzeć tylko można
przez judasza pamięci

inni wścibiają nosa nawiasem
mówiąc nic tu po człowieku
nie zostanie nawet zapach przeciągu
z buchającej nadzieją poczekalni
odchodzą coraz szybciej do kolejnych
z żalem że tak dużo przeszli
a jeszcze nigdzie nie byli

jest między tymi a tamtymi
trochę czasu i miejsca
dla bezdotykowych wzruszeń
i małoobrazkowej poezji
która nie wiedzieć czemu musi
sama sobie z tym wszystkim radzić

bo tak po prawdzie
po słowie i po wszystkim
tylko nic się nie zmienia
na dobre na złe i na całe szczęście

Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd
Wiersz · 9 stycznia 2010
anonim
  • Tomasz Smogór
    poza ,,popoełnionych'' bdr

    · Zgłoś · 14 lat
  • Kasia     Czyżewska
    cóż rzec...prawda. szczególnie wracam do trzeciej. a uwaga o poezji trochę rozbraja, trochę uzbraja.

    · Zgłoś · 14 lat
  • guwno
    Przypomina mi to manifest, wyplucie z siebie wszystkiego, co mimowolnie dostało się do organizmu z brudnego zewnątrz. Świat idzie do przodu, a tobie (podmiotowi lir.) jakoś się to nie uśmiecha.

    Pozdrowienia z w-anny :D

    · Zgłoś · 14 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Jak tak dalej pójdzie i będę musiała drukować każdy Twój wiersz, to nie nie tylko w szufladzie, ale we wszystkich szafkach zabraknie miejsca! Wyśmienity!
    Będę wracać do tego tekstu... na pewno.

    · Zgłoś · 14 lat