unia euro - chińska

anhelus


gdy Twoje odbicie
zauważy że jesteś
życie gumowymi rękawiczkami
obejmie zgniły czas
nawilżone naftą gardło
zdoła przełknąć sekundy
zatapiane w ucieczce


gra w chińczyka z chińczykiem
roześmiany świat ekonologiczny
zabija stary kontynent okradając
ofiary swego miejsca zamieszkania


zaklinam Cię
nie wierz umarłym
przeklinam Cię
bo mnie wzywasz gdy śpię

anhelus
anhelus
Wiersz · 9 stycznia 2010
anonim
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Piękny! ale wiesz, to ja. Czytałam Cię pod swoim wierszem....nic dodać choć dodałam i powtórzę jeszcze któryś raz, że to już nie ten sam portal. Masz rację...zobaczę jeszcze chwilkę i się zwinę z tąd. Pozdrawiam.

    · Zgłoś · 14 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    bdb. :-)

    · Zgłoś · 14 lat
  • Kasia     Czyżewska
    dla mnie ciekawy moment przebudzenia w zupełnie nieznanej rzeczywistości. w drugiej pomyślałabym nad zapisem. koniec czytam jako próbę zatrzymania czasu i rozpacz oszukanego.

    · Zgłoś · 14 lat