w pokoju z cyklu dzień motyla (wiersz)
Grzesiek z nick-ąd
a przecież wszystko powinno być
inaczej syn państwa Hitlerów mógł
wyleczyć kompleksy lub zachorować
na szkarlatynę z powikłaniami
i w szpitalu specjalnej troskliwości
poddawać czwarty listek
na koniczynie
przede wszystkim było by nas więcej
trochę innych i całkiem gdzie indziej
padałyby wióry firmy i banki
pamięci tylko dla Polaków spisanej
alfabetem w kreski i kropki
na zakończenie
gdzieś pod Poznaniem albo nawet nie
ze strony ojca przecież niekoniecznie
takiego mnie nie było by aż tyle
nie pisałbym o tym jak bardzo
trzeba brać co dają i dziękować
za nie byle jaką bo własną
historię
dobry+
9 głosów
przysłano:
14 stycznia 2010
(historia)
przysłał
Grzesiek z nick-ąd –
14 stycznia 2010, 19:12
autoryzował
Dominika Ciechanowicz –
16 stycznia 2010, 14:43
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
,,a przecież wszystko powinno być
inaczej syn państwa Hitlerów mógł''
tu widziałbym takie co by było gdyby:
a przecież wszystko mogło potoczyć się inaczej
syn państwa Hitlerów...
1
kompleksy - lub
w - szpitalu
2
w - kreski
na - zakończenie
3
mnie - nie
jaką - bo
Szpital dobrej troskliwości! O ironio. No tak, historia zafundowała nam darmowy system potłuczonych naczyń połączonych. Ale ile z tego poezji!