kupiłem gromnicę
postawie w oknie
przyjdź
jak świat światem wleczesz wichury
piorunom rabujesz wyładowania
ścielesz nimi podłogi
obłędnie kopie
kiedy kładziesz nogę na moich
wirujesz
potem przeszkadzasz
wyczynowo jestem poetą
z zamiłowania chamem
kupiłem gromnicę
postawie w oknie
przyjdź
jak świat światem wleczesz wichury
piorunom rabujesz wyładowania
ścielesz nimi podłogi
obłędnie kopie
kiedy kładziesz nogę na moich
wirujesz
potem przeszkadzasz
wyczynowo jestem poetą
z zamiłowania chamem