Ciemne popołudnie na plantach
piją i żebrzą
przepraszam nie mam pieniędzy
a z chęcią też napiłbym się wódki
jakiś mężczyzna dźwiga
na plecach coś na kształt sklepienia
myślę że to jedna z gwiazd
Krakowa
Za nim kobieta
zasłużyła sobie na to miano
rodząc
wieczór na skarpie pod kopcem
skąd jeden krok by ujrzeć
palec Boga
środkowy