myśli majowe - stycznie

estel

 

Są miejsca dalsze niż koniec świata, Aleksandrze,

do których nie chce się powracać. Smutne krainy

na martwych mapach o krańcach ostrych jak róg,

gdzie spokój kłóci się z oddychaniem.

 

Serce, Aleksandrze, ma człowiek łagodny jak stok,

pod który podchodzi się z uśmiechem. Na ustach ruda

Maj niesie rozkazanie. Stoi spokojna, bo dobrze wie

jak wykonać

 

zło dziej się.

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Dobry 4 głosy
estel
estel
Wiersz · 27 stycznia 2010
anonim
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Ukłony! pozdrawiam.

    · Zgłoś · 14 lat temu
  • IzAzaliz
    Nawet ta maniera z wrzuceniem "Aleksandra" nie gryzie.
    Aczkolwiek "martwe mapy" to poziom metaforyki dla mnie średnio zjadliwy.


    "Na ustach ruda
    Maj niesie rozkazanie. Stoi spokojna, bo dobrze wie
    jak wykonać"

    A tu mam takie małe ale. "ruda Maj niesie rozkazanie" to mi się jednoznacznie kojarzy z ruchem, podróżą, czymkolwiek, w każdym razie na pewno z przemieszczaniem. Może nie pozostawaniem w ciągłym ruchu, ale działaniem rozpoczętym mobilnie. A tu dosłownie za kawałek: "stoi". Pewnie to trochę czepialskie z mojej strony, ale jakoś tak mnie uderzyło.



    Wszelkie powyższe wątpliwości i tak nie wpływają w sumie jednak na to, że tekst zdecydowanie się czyta. Frazy chwytliwe, ładne estetycznie i po przeczytaniu można sobie pomyśleć "a racja".

    · Zgłoś · 14 lat temu
  • Marcin Sierszyński
    Noooo. To mię zaskoczyłaś, a jednak. ;)

    · Zgłoś · 14 lat temu
  • Tomasz Smogór
    Na poziomie czytania ,,rozkazanie'' się wybija. Dziwnie brzmi.

    · Zgłoś · 14 lat temu
  • Justyna D. Barańska
    "Złodzieje rowerów" są teraz u mnie na topie, więc aż nadto mi się w oczy rzuca :P

    · Zgłoś · 14 lat temu
  • estel
    Kraść potrafi. :)
    Się bałam o to serce.

    · Zgłoś · 14 lat temu
  • Justyna D. Barańska
    ha! mówiłam, że ruda Maj będzie próbowała powrócić do łask ;D ja tu będę wyrocznią wywrotową, ha!


    " Są miejsca dalsze niż koniec świata, Aleksandrze,
    do których nie chce się powracać. Smutne krainy
    na martwych mapach o krańcach ostrych jak róg,
    gdzie spokój kłóci się z oddychaniem." - rzeczywiście, nikt nie mówi, że mają to być miejsca namacalne, realne. w końcu mamy jeszcze pamięć, nieograniczone tereny, które nijak da się przypasować do krańców świata. ostre rogi mają zwłaszcza wtedy, gdy próbujemy całość wypchać ze świadomości.

    " Serce, Aleksandrze, ma człowiek łagodny jak stok,
    pod który podchodzi się z uśmiechem." - to chyba najpiękniejszy fragment z całości i uwaga! to jest chwila przełomowa, bo spodobało mi się użycie serca. czy ja się starzeję?

    czy ruda Maj potrafi przenosić góry, ba! rozwalać je? jak naśle to zło, to chyba lawina w końcu zejdzie.

    · Zgłoś · 14 lat temu