8254 (dym-dym)

guwno

 

Dzień umiera, ośmiotysięczny dwieście pięćdziesiąty
czwarty raz. Na stole bogactwa obcych, które zawstydziły,
obok piszącego kobieta o kasztanowych włosach.
I ten dym. Dym-dym, co pojawia się właśnie
w takich chwilach i drażni oczy.

Kobieta woła po nazwisku, czule deformując końcówkę,
przepływając przez każde „r”. Piszący w dym,

dym-dym, osiada na siatkówce. Dzień dobry,
dzień dobry po czasie. Papierosy i kawa -
literacka reklamacja, kobieta nie istnieje
w tym momencie, bo ten moment sakralizuje
kobietę, wiara.

Mówi: przyjdź i zrealizuj. Dym. Dym-dym
z ust. Po kilku i po godzinie.
Grzech, kobieta, kobieta, kobieta. Dym.
Dym, dym. Pływa i przelatuje nad taflę
w celu powietrza. Ko, ko –

bieta, ta, ta. Kasztanowe. Włosy.
Włosy, włosy!

I mówi i dyszy. Piszczący przestaje, choć
postanawiał i walczyć. Kobieta i tamten.
Pisze. I zmyśla wszystko
i teraz domysł.

guwno
guwno
Wiersz · 31 stycznia 2010
anonim
  • Dominika Ciechanowicz
    Ja przepraszam, że ten komentarz będzie nie na temat, bandyto, ale mnie Twoje zdjęcie ujęło i Jaś Kapela mi się nasunął:
    wiersz religijny

    plakat na murze karmelitanek:
    zróbcie mu miejsce
    pan idzie z nieba

    komentarz:
    to jak w tym dowcipie
    siedzi facet na torach
    przychodzi drugi i mówi
    posuń się

    · Zgłoś · 14 lat
  • Justyna D. Barańska
    to tylko moje dziwne wrażenie czy ten tekst został przerobiony?

    · Zgłoś · 14 lat
  • guwno
    Jaś Kapela to ewenement na skalę światową!

    Hayde, nic a nic nie zmieniałem!

    · Zgłoś · 14 lat
  • Justyna D. Barańska
    a no możliwe, coś mi się za często już zdarza widzieć więcej niż jest, ale mniejsza z tym.
    "dzień dobry po czasie. papierosy i kawa" - konsekwentnie nie powinno być po kropce wielkiej litery? i z uwag to dodałabym jeszcze, że ostatni wers nie jest taki konieczny. Dobre to zmyślanie, więc mogłoby dłużej pobrzęczeć w głowie.

    · Zgłoś · 14 lat
  • guwno
    Kliner Ka. Nie obchodzi mnie jaką ocenę wystawiasz, ale przynajmniej byś uzadanił.

    · Zgłoś · 14 lat
  • Dominika Ciechanowicz
    Rozpływa się w dymie ten wiersz, ciekawe. Zaczyna się wyraźnie, potem coraz więcej dymu i więcej i rozmywa się wszystko nawet kobieta w "ta, ta" i pełno włosów. To jest obrazowe i spójne.
    "I zmyśla wszystko" - no tak, jak to piszący:)

    · Zgłoś · 14 lat