Schyłek dynastii

Jacek

Wczoraj w pociągu czytałem wiersze.

Po chwili już wiedziałem. Czułem jak

rozrywa im usta. Krew

trudno się spiera - pomyślałem.

 

Uświadomiłem sobie wtedy, że

słowo nie jest z nas, że oto na moich

oczach chleb przemienia się

w ciało, a umierać trzeba od stacji

do stacji.

 

Potem zrozumiałem, że jadę pociągiem

i że nie ma

już nic

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Niczego sobie+ 3 głosy
Jacek
Jacek
Wiersz · 31 stycznia 2010
anonim
  • IzAzaliz
    Niby idzie gdzieś w górne rejestry, a sprowadza na ziemię. Umiejętnie bardzo. "oto" i to "umieranie od stacji do stacji" unoszą tekst, a zaraz udaje się to stonować, jak dla mnie świetny zabieg.

    · Zgłoś · 14 lat temu
  • Dominika Ciechanowicz
    Jakoś często ostatnio trafiam na wiersze kolejowe, nie wiem co się dzieje:)
    Od czytania wierszy już się wie i ta wiedza to jest brzemię. Słowa ich porozrywały, wykrwawili się slowami i w imię czego? Jakiejś abstrakcji, bo słowa okazały się zapożyczone.
    "umierać trzeba od stacji do stacji" - przejmuje.
    Jeden z tych tekstów, które uchylają drzwi do piwnicy i wieje grozą.
    Moim zdaniem bardzo udany.

    · Zgłoś · 14 lat temu
  • Jacek
    : )

    · Zgłoś · 14 lat temu
  • Tomasz Smogór
    Właściwie chodziło mi o całość. A jako, że jesteś pasjonatem Herberta, to myślałem, że coś tam przemycasz. I jako, że ja się w Herbercie nie widzę, to pewnie inaczej to odczytam :) Nie po herbertowsku

    · Zgłoś · 14 lat temu
  • Jacek
    To nie było pisane do Herberta, Tomku. Poza tym, jeśli się nie mylę, a szczerze mówiąc wątpię abym to robił, to Herbert na pisał "Koniec dynastii", a nie "Schyłek". Pisząc to, miałem przed oczyma inną perspektywę, ale cóż, taka natura poezji.

    · Zgłoś · 14 lat temu
  • Jacek
    umknęło, przepraszam:)

    · Zgłoś · 14 lat temu
  • Tomasz Smogór
    tam przy ,,spiera-'' myślnik się złączył i nie chce się odkleić.

    · Zgłoś · 14 lat temu
  • Tomasz Smogór
    Ciekawie z tą krwią. Pewnie tam gdzieś jest osadzony schyłek dynastii. Ale ja to czytam sobie po swojemu. Nie przez Herberta :) Poza tym leżą mi wiersze z pociągami. Dostrzegam też religijny wątek przemiany i stacji. A na końcu pryska czar i nic nie ma :)

    · Zgłoś · 14 lat temu