czasami myslę że jestem
więcej niż wynikiem losowania
szczęśliwych zdarzeń i numerków
w szatni gdzie się wydaje
ubrania szyte na miarę
i na całe zbyt krótkie życie
mimo pospiechu krojczego
na zwykłej materii pasuję
do kilku kolekcji i stylów
na kilka bali i wieców
przy kilku świeczkach i tyle
z tego ile złapiesz za guzik
wiem że ci we mnie za ciasno
gdy drzewa śpiewają poezję
a zaspy jak głupie się śmieją
do skoków zajęczych i racic
niewinnej pluszowej sarenki
i jej rogatego małżonka
myślę że czasami jestem
mało wybrednym dodatkiem
do niczego nikt mnie nie zmuszał
prócz kilku zdarzeń losowych
gdy się zbyt wiele marzyło
o mnie o tobie
beze mnie
z szafy czyli prawdopodobieństwo listów do Piera
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd
Wiersz
·
2 lutego 2010
-
Maria MargarynaNiewiele jest takich wierszy. Takich, które czytamy jednym tchem, a później usta układają się nam w gorzki uśmiech, mówiący- to prawda.
-
Kasia Czyżewskasam pomysł jest ciekawy. zależność woli i konieczności. niepokojące jest to "czasami" na początku . znaczyć może, że przez czas pozostały, podmiot myśli całkiem inaczej.wielki czas jest tu zapisany. i bardzo krótki. dobrze działają niedookreślenia -kilka. guzik - szczęście i czary. dobra klamra. Poza męskim, także ludzki żal. swoją drogą odwołanie do "myślę, więc jestem" - tu "czasami", daje niezwykłą wątpliwość dotyczącą samego człowieczeństwa.