wert (wiersz)
anhelus
z samotności świata
pustkę wyssało twoje istnienie
tunelem hermetycznym myśl prowadzi
światło coraz śmielej
do miejsca z którego się nie wraca
ponad światem
gdzieś ponad wysokości miarą
istnienia dwa cieniem splata
pustka chowana w rękach z tyłu
lecz ona była i trwać będzie
w umysł wpisana przez filozofów przeklęta
czasem tylko zmienia właściciela
lotem bumerangu wraca
niczego sobie+
4 głosy
przysłano:
2 lutego 2010
(historia)
przysłał
anhelus –
2 lutego 2010, 22:40
autoryzował
Kasia Czyżewska –
5 lutego 2010, 08:03
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
BDB i wrócę jeszcze:)
Havde : oczywiście literówka sie zakradła...już poprawiam..dzięki za odwiedziny pzdr :)