Ciemne Polaków rozmowy

robiespier

 słyszałaś

znowu wyłączyli prąd
co oni sobie ku....wa
myślą ze my w średniowieczu
żyjemy

Fela sprawdź czy
chociaż woda jest
przecież wódkę muszę
czymś popić

kupiłaś te cholerne
świeczki

(tutaj wkraczam ja czyli Fela)

a co ja głąbie męża nie mam

robiespier
robiespier
Wiersz · 10 lutego 2010
anonim
  • ew
    Fela to naprawdę z średniowiecza przybyła :D teraz raczej trudno o takie imię.
    Uśmiechnęłam się na ten obraz, który przedstawiasz, niemniej do nazwania tego obrazu poezją, długa droga.

    Wulgaryzm niepotrzebnie wykropkowany, bo on tu robi bardziej za polski przecinek, niż za przekleństwo
    Druga strofa bardzo dosłowna, nie pozostawiasz miejsca na zamyślenie

    Wkroczenie Feli czyli Ciebie i zapodana przez nią odpowiedź, faktycznie polskością zajeżdża.
    wszystko razem jednak nie oddaje tego co zapowiada tytuł. A tytuł ładnie Ci wyszedł, i ładnie zrobiłeś przejście z ciemności w brak prądu, choć i tu lepszy dla wiersza byłby brak światła.
    No i w pierwszej strofie masz literówkę
    Pomysł niezły, ale musisz nad nim popracować, żeby wiersz z tego pomysłu wyszedł.

    · Zgłoś · 14 lat
  • Dominika Ciechanowicz
    Ja nie wiem. To by mogło zabawne być, gdyby to jakoś pociągnąć, bardziej rozpisać. Bo tak, to ani to rozmowa, ani wiersz.

    · Zgłoś · 14 lat
  • Marcin Sierszyński
    Chyba jednak brakuje impulsu, aby wracać do tego wiersza. I przedzierać się przez rozszarpane wersy bez stosownej (imo - w tym wypadku) interpunkcyi.

    · Zgłoś · 14 lat
  • Kasia     Czyżewska
    ja czekam na więcej. ale tu widać, że warto. to, co się pomiędzy mężatą Felą, a panem od wódki dzieje. ciemność. średniowiecze moralne.

    · Zgłoś · 14 lat