w miejsce walentynki

anhelus


śnię marzeniami uciekającymi
poza stwierdzone granice
krople bezradności zamarzają na czole
niczego nie wykluczam
odwieszam tylko serce na duszy

istnieje w tym wszystkim jakiś porządek
mała cząstka współczucia z dużą dozą
zazdrości za doznaniami
nieprzygotowanymi do życia


kazałem stworzyć nasz portret
obraz łączący wszystkie te barwy
tak bardzo niekompatybilne w rzeczywistości
cud sztuki połączył nas płótnem
znów pięknie razem wyglądamy


zawsze czułem cię w dwóch wymiarach
kiedy zespalałaś moje myśli
i kiedy rytualnie czciłaś egoizm
dekorując nim nasz dom
dlatego nie powinno brakować mi
tego zagubionego
dlatego odnalazłem się w dwuwymiarze


otwieram oczy póki nie skuł ich lód
zwolnionym rytmem serca
utrzymuję wspomnienia przy życiu
choć wszystko i tak w końcu zanika
i nas już kiedyś nie było
niech ktoś tylko usunie
siedem kul tkwiących w mózgu
może da się przywrócić dawną osobowość
może uszkodzenia nie są trwałe

anhelus
anhelus
Wiersz · 13 lutego 2010
anonim
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Moim zdaniem pierwsza najsłabsza. Koniec jak zwykle świetny!
    ''obraz łączący wszystkie te barwy
    tak bardzo niekompatybilne w rzeczywistości
    cud sztuki połączył nas płótnem
    znów pięknie razem wyglądamy'' - ładnie to brzmi. :)
    ''zawsze czułem cię w dwóch wymiarach
    kiedy zespalałaś moje myśli
    i kiedy rytualnie czciłaś egoizm'' -- uderza we mnie, budzi skojarzenia, a to chyba dobrze.:)
    ''może da się przywrócić dawną osobowość
    może uszkodzenia nie są trwałe'' - będę to sobie powtarzać przed snem (no dobra, ostatnio prawie nie sypiam, będę powtarzać leżąc w łóżku i patrząc w sufit).

    · Zgłoś · 14 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Brawo! :)

    · Zgłoś · 14 lat
  • Dominika Ciechanowicz
    "w końcu" oddzielnie

    · Zgłoś · 14 lat
  • born
    i też piałbym z zachwytu gdyby nie jeden koszmarny zgrzyt: czy to na pewno musi być "kompatybilne"? osobiście pasuje mi to do reszty jak pięść do nosa... pomyśl, proszę, nad zamiennikiem.

    · Zgłoś · 14 lat
  • anhelus
    moze i masz rację..hmm..muszę pomysleć...pzdr

    · Zgłoś · 14 lat
  • Ce.
    no no i kto mi tu mówi o poziomie ; )
    zawsze czułem cię w dwóch wymiarach
    kiedy zespalałaś moje myśli
    i kiedy rytualnie czciłaś egoizm
    dekorując nim nasz dom
    to mi się bardzo spodobało.

    · Zgłoś · 14 lat