Literatura

w miejsce walentynki (wiersz)

anhelus


śnię marzeniami uciekającymi
poza stwierdzone granice
krople bezradności zamarzają na czole
niczego nie wykluczam
odwieszam tylko serce na duszy

istnieje w tym wszystkim jakiś porządek
mała cząstka współczucia z dużą dozą
zazdrości za doznaniami
nieprzygotowanymi do życia


kazałem stworzyć nasz portret
obraz łączący wszystkie te barwy
tak bardzo niekompatybilne w rzeczywistości
cud sztuki połączył nas płótnem
znów pięknie razem wyglądamy


zawsze czułem cię w dwóch wymiarach
kiedy zespalałaś moje myśli
i kiedy rytualnie czciłaś egoizm
dekorując nim nasz dom
dlatego nie powinno brakować mi
tego zagubionego
dlatego odnalazłem się w dwuwymiarze


otwieram oczy póki nie skuł ich lód
zwolnionym rytmem serca
utrzymuję wspomnienia przy życiu
choć wszystko i tak w końcu zanika
i nas już kiedyś nie było
niech ktoś tylko usunie
siedem kul tkwiących w mózgu
może da się przywrócić dawną osobowość
może uszkodzenia nie są trwałe


wyśmienity– 8 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
oli 14 lutego 2010, 06:50
Moim zdaniem pierwsza najsłabsza. Koniec jak zwykle świetny!
''obraz łączący wszystkie te barwy
tak bardzo niekompatybilne w rzeczywistości
cud sztuki połączył nas płótnem
znów pięknie razem wyglądamy'' - ładnie to brzmi. :)
''zawsze czułem cię w dwóch wymiarach
kiedy zespalałaś moje myśli
i kiedy rytualnie czciłaś egoizm'' -- uderza we mnie, budzi skojarzenia, a to chyba dobrze.:)
''może da się przywrócić dawną osobowość
może uszkodzenia nie są trwałe'' - będę to sobie powtarzać przed snem (no dobra, ostatnio prawie nie sypiam, będę powtarzać leżąc w łóżku i patrząc w sufit).
anastazja
anastazja 15 lutego 2010, 14:07
Brawo! :)
Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz 16 lutego 2010, 10:56
"w końcu" oddzielnie
born
born 20 lutego 2010, 02:25
i też piałbym z zachwytu gdyby nie jeden koszmarny zgrzyt: czy to na pewno musi być "kompatybilne"? osobiście pasuje mi to do reszty jak pięść do nosa... pomyśl, proszę, nad zamiennikiem.
anhelus
anhelus 20 lutego 2010, 21:37
moze i masz rację..hmm..muszę pomysleć...pzdr
Ce.
Ce. 26 lutego 2010, 18:33
no no i kto mi tu mówi o poziomie ; )
zawsze czułem cię w dwóch wymiarach
kiedy zespalałaś moje myśli
i kiedy rytualnie czciłaś egoizm
dekorując nim nasz dom
to mi się bardzo spodobało.
przysłano: 13 lutego 2010 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca