Nie widziałem deszczu
Nie było go w Twoich snach
Choć wszędzie dookoła rozkwitały kałuże
Choć wilgoć zalała oczy wpatrzone w szybę
Nie myślałem po prostu
I tak spadł bezmyślnie
Być może przez moje niedopatrzenie
Być może, bo pomyślał o sobie za mnie
Nie widziałem deszczu
Nie poznałem twoich snów
Dlaczego więc
Dlaczego
Jest we mnie deszczowa chmura
25.05.2000