Jak natura

Debiru

Dla ciebie byłem niczym…

Niczym piasek na plaży,

Niczym kropla w morzu –

Taki sam jak inni

 

Byłem jak deszcz

Drążyłem nie siłą, lecz ciągłym padaniem

I zostałem sam.

 

Byłem jak lekki wietrzyk.

Cichy, spokojny,

Ale gdy byłem potrzebny, znikałem.

 

Byłaś jak kwiat na łące.

Piękna, urocza,

Lecz zerwana, bez wody, umarłaś.

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Słaby 1 głos
Debiru
Debiru
Wiersz · 22 lutego 2010
anonim
  • Dominika Ciechanowicz
    Widzę potencjał. Baw się słowem tak jak próbujesz to robić w pierwszej strofie z "niczym", zamiast używać banałów.
    Piękna i urocza? Oj, nie! To jest to samo, nie znasz ciekawszych przymiotników?
    Do autoryzacji to się jeszcze nie nadaje. Czekam na lepsze, głębsze, mocniejsze.

    · Zgłoś · 14 lat temu
  • Kasia     Czyżewska
    cenna rada od Ewy. budujesz tekst na zapisanych już w kulturze porównaniach. albo znajdziesz dla nich nowe konteksty albo użyjesz tak, by to odbiorca mógł rozwinąć ich znaczenie. teraz jest kawa na ławę czytane wielokroć.

    · Zgłoś · 14 lat temu
  • ew
    powiem tak :
    wszystko co zapisałeś, ujmij tylko w trzech wersach, pójdź na minimalizm, tekst zyska, czytelnika może nawet porazić, jeśli słowa w tych trzech wersach odpowiednio dobierzesz. i już. cała filozofia powodzenia tego przekazu.

    · Zgłoś · 14 lat temu