***

Marcin Sierszyński

Aaaaj. Sparzyłem się. Nie posądzałbym cię o tak niefortunnie nieodkrywcze spostrzeżenia.

Tomasz Smogór

no z tym ptakiem to nie bardzo

Justyna D. Barańska

"
Kiedy spacerowałem, zobaczyłem ptaka." - erotoman jeden :P

Kasia Czyżewska

mili moi... a ja się tu podpiszę pod zadziwieniem ptakiem. figura trudna - wszystkie tu droga/spacer, ręce, wolność i strach ale nie beznadziejne ja myślę. to myślenie mnie właśnie zatrzymało. postrzeganie. spojrzałem i zrozumiałem. plus grawitacja - dorobek myśli naukowej. dla mnie tekst o spostrzeżeniu, jakie czynimy wszyscy ale w kontekście zrozumienia/intelektu. bez empirii. i tego jak nas to rozumowanie ogranicza.

Anonimowy Użytkownik

MOCNE i TRAFNE spostrzeżenia

Anonimowy Użytkownik

A do mnie przemówił ten tekst i to dość mocno. Prawdziwy w boleści (niewypowiedzianej tu w żaden inny sposób jak tylko przez podanie faktów) i boleściwy w swej prawdzie (czyli w owych zimnych, surowych faktach). Nie ma w wierszu lotu, ale czyż "uświadomiłem sobie" nie jest lotem? To nie znaczy, że taka wersja zdarzeń mi odpowiada, ale dla mnie tekst jest bdb. Pozdr.

Anonimowy Użytkownik

Ps. możliwe, że jest to lot w dół. Poza tym przeciwstawienie strachu i wolności jest tu świetnie zobrazowane lecącym ptakiem i poddanym znacznie większej sile ciążenia spacerem człowieka.
Inna sprawa, że ptak również nie uleci dalej niż uleci. Musi wracać na ziemię, od czasu do czasu. Ptak: musi od czasu do czasu, a człowiek: od czasu do czasu może (polecieć).

Ir

Ciekawe zestawienie :
"W żyłach ptaka płynie lot - w moich

myśli ciężkie przynajmniej tak,

jak grawitacja."


Serdecznie.................................