czy... (wiersz)
Alexis
czy miłość to kwiat budzący się do życia pod wpływem podlewania?
czy usta płonące w mroźny poranek?
czy szczęściem są oczy często wspominane?
czy muzyka toważysząca nam bez nut?
angielskie przedstawienie za miłość podaje
namiętność, tęsknotę, zdradę i śmierć...
a ja jak kwiat budzę się przy Tobie,
rozpalasz mnie w każdy najgorszy dzień
widzę Cię, szczególnie gdy Cię obok nie ma
i słyszę Twój głos w martwym mieście
niewinna namiętnośc, skrywana tęsknota,
to nie te czasy by zdradzać blikich..
śmierć tam się nie wybieram,
chyba, że sam zabijesz serce, które masz w dłoniach
przysłano:
12 marca 2010
(historia)
przysłał
Alexis –
12 marca 2010, 20:55
autoryzował
Dominika Ciechanowicz –
14 marca 2010, 15:08
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
Nihil novi. Niestety...