nowy czas

anhelus

abdegenirycy
geniabderiusze
lalka wypełnia lalkę
wnętrze wnętrza


 

ubrany nią
odrzucam nieistnienie
kolocorowa wena co przywołuje muzę
rodzi artystkę żywiołów


 

zaczynam raz jeszcze
wnętrze wnętrza
lalka wypełnia lalkę
geniabderiusze?
abdegenirycy?

anhelus
anhelus
Wiersz · 14 marca 2010
anonim
  • Tomasz Smogór
    już na początku można sobie połamać język.

    · Zgłoś · 14 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    odrzucam niestnienie...-lalka wypełnia lalkę...-raz jeszcze wnętrze...B.D.B.pozdrafki

    · Zgłoś · 14 lat
  • anhelus
    dziękuje...co do języka to trudno się nie zgodzić,cóz eksperymentuje i nie zawsze musi się to kończyć powodzeniem :) pozdrwiam :)

    · Zgłoś · 14 lat
  • born
    eksperyment z "kolocorową weną" do mnie nie przemawia... pozostałe wynalazki w powszechnej polszczyźnie raczej się nie przyjmą, ale tu działają sprawnie - takie oglądanie fiolek w laboratorium doktora Moreau.

    · Zgłoś · 14 lat
  • Marta
    ten utworek mnie naprawdą rozbawił..!.szczególnie to" zaczynam raz jeszcze" itd..itp całkiem fajny !

    · Zgłoś · 14 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Podoba mi się ten zabieg. Zaskakujesz z innej strony, ale daje się wyczuć Twoje pióro. Pozdr.

    · Zgłoś · 14 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    łamać język? nic to - jeszcze trzeba wytężyć inne zmysły.... kilka razy czytałam, warto!:))

    · Zgłoś · 14 lat
  • Dominika Ciechanowicz
    zainteresowałeś i zmusiłeś do powrotu i się zastanowienia. czyli chyba niezły tekst.

    · Zgłoś · 14 lat
  • anhelus
    dzięki... :)

    · Zgłoś · 14 lat
  • Ce.
    ubrany nią
    odrzucam nieistnienie

    to zdecydowanie najbardziej mnie ruszyło, ogólnie całość niesamowicie oryginalna, gratuluję indywidualizmu : )

    · Zgłoś · 14 lat