synku…
dlaczego kartki wciąż spadają
smutnie puste cegły
każą mi się śmiać
synku
dlaczego spadając wciąż
maszerują
złodzieje fajek
miałem tylko obrazek
ten do którego nie dorastaj
ten z nożem
gdzie tatuś przestał grać
nie rośnij jak tatuś
nie bierz mnie za rękę
za zdjęcie z uśmiechniętym nożem
tatuś już nie jest aktorem
nie musi zmieniać pór roku
jest jedną wciąż tą samą
tylko jedną