Żyło dwóch takich,
Co ci włosy liczyli.
I z sześciu takich,
Co w zęby patrzeć chcieli.
Był też On
I cicho siedzieć wolał.
Kontrowersja, nie żarliwość.
Drwina a nie ból.
Być wspomnieniem,
A nie chwilą.
Ryczeć?
Czy też wstać,
spod kół?
...
Romanowa
Romanowa
Wiersz
·
21 marca 2010
Powinnam dać niczego sobie (z plusem :D), ale z racji, że to pierwszy - wartościowy. Na zachętę. :)
''Żyło dwóch takich,
Co ci włosy liczyli.
[...]
Być wspomnieniem,
A nie chwilą.
[...]
Czy też wstać,
spod kół?'' - te fragmenty spodobały mi się najbardziej z całego tekstu. :)
Wielkie litery na początku każdej linijki były zamierzone, czy po prostu Word tak narzucił i nie zmieniłaś? Bo rozumiem, że powinny być po kropce, ale przed ''co'' jest przecinek - tak jak przed ''spod'' i w pierwszym przypadku jest duża litera, a w drugim mała i troszkę mnie to dziwi. Moim zdaniem albo ostatnie słowo powinno być w tej samej konwencji albo ''co'' oraz ''i'' trzeba napisać małą. Dobra, pomarudziłam. Czasem się czepiam, ale to nie zmienia faktu, że zaintrygowało mnie Twoje pisanie. Czekam na kolejne wiersze. :)
Moim zdaniem duże pierwsze litery na początku
każdego wersu po prostu estetyczniej wyglądają. ;)
Bardzo dziękuję za zachętę, to bardzo motywuje ;)