Źródło

Goosfrabba

kiedy spojrzysz na mnie wielkimi oczami

ujrzysz tylko pustkę dwa zimne kamienie

zimną rzekę co mija

do której nie wejdziesz

którą przemokniesz i zginiesz

gdy wzbiorą potoki

 

kiedy mnie dotkniesz chudymi palcami

to jakby wiatr chciał dotykać obłoki

mnie już nie będzie dla ciebie zapomnij

rozpłynę się

i nic nie poczujesz

 

kiedy przemówisz a ja będę obok

nic nie usłyszę bo stanę się drzewem

które czuje tylko wiatr i wodę

który rozkłada liście kiedy ptak

frunie w jego stronę

nie jesteś ptakiem

 

kiedy zapłaczesz i łzy utworzą

nowy strumień stanę się

rzeką obłokiem drzewem

i stanę obok

ty będziesz moim źródłem

wsiąknę twoją wodę

i znikniesz


Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Słaby 1 głos
Goosfrabba
Goosfrabba
Wiersz · 23 marca 2010
anonim
  • Goosfrabba
    Hayde, dziękuję za dogłębną analizę i mądre uwagi :) Cieszę się, że komuś sprawiło przyjemność (albo nie) zatrzymanie się nad moim wierszem. zauważyłem, że bardzo technicznie podchodzisz do poezji. Pozdrawiam :)

    · Zgłoś · 14 lat temu
  • Tomasz Smogór
    oj bywało lepiej

    · Zgłoś · 14 lat temu
  • Justyna D. Barańska
    drogi kolego "kiedy spojrzysz na mnie wielkimi oczami" - zabij ten wers póki czas. toż to banał straszny i strasznie niepotrzebny, wielkie oczy nic nie wnoszą, skoro nacisk ma być na to, co patrzy, a po drugie - nie da się patrzeć czymś innym niż oczami, prawda?

    " ujrzysz tylko pustkę dwa zimne kamienie
    zimną rzekę co mija" - użycie pustki to okropny banał znowu, chociaż rzeczywiście dość ładnie komponuje się z kamieniami, dość obrazowo. osobiście bym tego zimna nie powtarzała, rozumiem, że to na prawie asocjacji ma łączyć i wypełniać dalej obraz. a może skierować uwagę na jakąś konkretną rzekę, która bankowo nigdy się nie nagrzewa?

    "którą przemokniesz" - podoba mi się to, zwłaszcza, że ciekawy homonim ci wyszedł ;) - bo jako ty zmoczysz rzekę i jako rzeka zmoczy ciebie, wzajemne oddziaływanie jak najbardziej.


    " gdy wzbiorą potoki

    kiedy mnie dotkniesz" - gdy i kiedy, fajnie byłoby to urozmaicić

    " kiedy mnie dotkniesz chudymi palcami
    to jakby wiatr chciał dotykać obłoki" - tak efemerycznie i cały ten tekst można tak traktować: próba uchwycenia czegoś nienamacalnego, nieuchwytnego - drugiego człowieka, uczucia - taka próba zdefiniowania. podoba mi się obrazowe przedstawienie za pomocą elementów przyrody.

    · Zgłoś · 14 lat temu