Literatura

Wyznanie (wiersz)

Jan Stanisław KICZOR

Wyznanie

Wszystkie drogi ci oczyszczę,
Zmiotę żwir i wszelki kamień,
Tchnę w zielenie moc przebłyszczeń,
Mgłą zasnuję grzechów pamięć.

W zapomnieniu czarnych nocy,
W szarych zmarszczkach zwykłych dni,
I w pragnieniu doznań mocnych
Będę tkwił.

Z chmur pozbieram deszcz rzęsisty
Szlifem krople w brylant zmienię,
Tęczy błyskiem przezroczystym,
Porozjaśniam co jest cieniem,

Pustkę każdą ci rozśpiewam,
Ból twój w złoty wniosę las,
Na pachnących złożę krzewach
Trudny czas.

Tylko pozwól wejść w nieznane
Zachęć cichym gestem zmierzchu,
Weź pragnienie które ranem,
Zaśnie cicho wśród szelestów.

Tylko wskaż swój ślad co stale,
Biegnie drogą pełną złud,
Abym rozgrzać mógł choć szalem
Ciała chłód. 


wyśmienity 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Ir
Ir 29 marca 2010, 21:34
Ach, jak się ciepło , lirycznie zrobiło. Nie przepadam za rymowanymi utworami, ale ten mnie ujął.
Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz 8 kwietnia 2010, 13:41
Ja też nie przepadam. Ale sprawnie napisany.
przysłano: 29 marca 2010 (historia)

Inne teksty autora

Nic jeszcze nie jest stracone
Jan Stanisław KICZOR
Nie śpi spokojnie duch przeklęty
Jan Stanisław KICZOR
Sonet do nieba
Jan Stanisław KICZOR
Dzień, jak inne
Jan Stanisław KICZOR
Terra, ubi leones
Jan Stanisław KICZOR
In posse
Jan Stanisław KICZOR
Życiorys
Jan Stanisław KICZOR
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca