Między słowy....

Alicja

W cieniach, doliną,
Na rzece popłyną,
Słowa niczym deszczu krople....

Określą tutejszy duszy mej pobyt.
Już słyszę głos stanowczy,
Uparcie już każe mi wstać i wyjść!


Pozostawia mię samą ,
I wolne wybory mi dał.


Ja czuję brak pewien...
Potrzebny mi głos...
Tak... To właśnie twój głos!


On dźwięczy  w mej duszy ,
Coraz to silniej!
Coraz to mocniej!
Uderza w me serce!


Szaleństwo już bliskie
Już idzie tu szybko!
Biegnę już prędko!


Uparcie wciąż proszę.
Nie nękaj już starczy.
Już cicho.
Już dość...

Alicja
Alicja
Wiersz · 4 kwietnia 2010
anonim
  • Kasia     Czyżewska
    Moja droga... stylizacja stylizacją, a niestrawny patos patosem. z być może zupełnie szczerych emocji i chęci, wyszło zupełnie nieprzekonujące zestawienie "słów poetyckich" okraszonych wielokropkami, które nie potęgują niedosłowności...ciężko cokolwiek o ich funkcji powiedzieć. bardzo proszę poczytać więcej poezji. z książek. czekam na kolejny.

    · Zgłoś · 14 lat