Buty.

Mariusz

W nie swoje trafiam zakamarki

bez ludzi miejsca pełne

zakurzonych mebli

niewyszorowanych podłóg

skaczę lecz

nie dosięgam sufitu

szykować zemstę przyszło

nieśmiałemu

walczyć z widelcem w ręku

zakładam różne twarze

przebieram niezmiennie

chcę być kimś kim być

nie mogę

choroba skaza na ciele

samo destrukcja

potwór

chodzi w nie swoich butach.

Mariusz
Mariusz
Wiersz · 4 kwietnia 2010
anonim
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    ''niewyszorowanych''?

    · Zgłoś · 14 lat
  • Kasia     Czyżewska
    nie swoje czy nieswoje? ja proponowałabym zastanowić się być może nad podziałami tekstu...do "zakładam twarze" - interesujące. ale samo zakładanie twarzy... oj ryzykownie wyeksploatowane. i ta pointa coś zanadto zaskakująca aż. ... tak aż trudno związek znaleźć...tytuł to za mało w tym wypadku. tak troszkę na siłę jedno pod drugie się czyta.

    · Zgłoś · 14 lat
  • Dominika Ciechanowicz
    Zapis mi nie gra. Wersyfikacja jakaś taka niedopracowana.

    · Zgłoś · 14 lat