FAKTURA ROZPADU

Jakint

nastała świetność
łatwiejsze jest teraz spłacanie rat za mieszkanie
długim wyciągiem nikt się nie przejmuje
wszystkie drogi prowadzą do raju wietrznego
bez klimatyzacji

klimatronik to koszt górnego rzędu
złotych zębów
po śmierci wyrwą je cążkami a ścierwo zakopią i rzucą gerbery

przypadkowo zadeptane przez wieprzki

słowa należy malować tanimi farbami
resztę przepić zanim pójdzie się do stacji krwiodawstwa
w której gruba pielęgniarka wszystko zmaca
rzeczy widzialne i niewidzialne
przepocone

z nierozsmarowaną metką

Jakint
Jakint
Wiersz · 19 kwietnia 2010
anonim
  • Krystian T.
    dobry, trza przyznać...

    · Zgłoś · 14 lat
  • Justyna D. Barańska
    raj wietrzny? zamiast wieczny, czyli taki niestabilny i bez ludzkiej (klimatyzacji) ręki? hm hm

    "klimatronik" - majn got! jak klimakterium!

    "złotych zębów
    po śmierci wyrwą je cążkami a ścierwo zakopią i rzucą gerbery" - doprawdy uroczo, jakim sposobem wyznacza się wartość człowieka. no ale cóż... u niektórych już tak jest, że to, co mają najcenniejsze, to zęby!


    la la la

    · Zgłoś · 14 lat
  • Jakint
    A ja się coraz bardziej zastanawiam...

    · Zgłoś · 14 lat
  • Dominika Ciechanowicz
    żyć to się raczej nie zachciewa.

    · Zgłoś · 14 lat
  • Dominika Ciechanowicz
    "słowa należy malować tanimi farbami
    resztę przepić" - a ponoć słów nie prostytuuje się bezkarnie. A jak się nie prostytuuje bezkarnie, to się w końcu z głodu umiera.

    · Zgłoś · 14 lat
  • Justyna D. Barańska
    prostytutki to raczej z głodu nie umierają, w końcu nierząd nie jest opodatkowany (chyba jeszcze?)

    · Zgłoś · 14 lat
  • Kasia     Czyżewska
    rzeczy widzialne i niewidzialne
    przepocone

    to biorę.

    · Zgłoś · 14 lat
  • Jakint
    Na zdrowie.

    · Zgłoś · 14 lat