dopust pański

Grzesiek z nick-ąd

a kiedy przyjdzie czas pokuty pokaż że jesteś wielki panie ciosaj mi trumnę tępym dłutem bym się nie pieścił z umieraniem od zawsze mieszkam w Polanowie w moim najdalszym skrawku nieba więc zanim stanie świat na głowie ty mnie pochowaj gdzie potrzeba bez zbędnych fanfar i odznaczeń nadmiaru kwiatów smutnych pieśni przecież zwyczajnym byłem graczem co chciał marzenia ucieleśnić zbudować własny kawał raju z małym widokiem na to piekło na którym ludzie się poznają dopiero gdy się słowo rzekło dziś wiem że czas to nie kalendarz z którego wyrwę zbędne strony że można błędów nie pamiętać pijąc nadzieję spod ambony i wiem że trzeba siebie znosić by innych łatwiej było kochać resztę zapisać do niktosi z wiarą w ich prywatnego boga kiedy już uznasz że dobiegłem policzysz wszystkie za I przeciw obdarz mnie panie takim piekłem w którym poezją będą grzeszyć

 

Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd
Wiersz · 1 maja 2010
anonim
  • Grzesiek z nick-ąd
    a kiedy przyjdzie czas pokuty
    pokaż że jesteś wielki panie
    ciosaj mi trumnę tępym dłutem
    bym się nie pieścił z umieraniem


    od zawsze mieszkam w Polanowie
    w moim najdalszym skrawku nieba
    więc zanim stanie świat na głowie
    ty mnie pochowaj gdzie potrzeba

    bez zbędnych fanfar i odznaczeń
    nadmiaru kwiatów smutnych pieśni
    przecież zwyczajnym byłem graczem
    co chciał marzenia ucieleśnić

    zbudować własny kawał raju
    z małym widokiem na to piekło
    na którym ludzie się poznają
    dopiero gdy się słowo rzekło

    dziś wiem że czas to nie kalendarz
    z którego wyrwę zbędne strony
    że można błędów nie pamiętać
    pijąc nadzieję spod ambony

    i wiem że trzeba siebie znosić
    by innych łatwiej było kochać
    resztę zapisać do niktosi
    z wiarą w ich prywatnego boga


    kiedy już uznasz że dobiegłem
    policzysz wszystkie za I przeciw
    obdarz mnie panie takim piekłem
    w który poezją będą grzeszyć

    · Zgłoś · 14 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    nawet zabawnie się czyta w formie wybranej przez edytor:)))

    · Zgłoś · 14 lat
  • Ir
    ...."bez zbędnych fanfar i odznaczeń".......biorę CALUTKI !!!!

    · Zgłoś · 14 lat
  • Rita
    "bym się nie pieścił z umieraniem"- jakże wymowne...
    "ludzie się poznają dopiero gdy się słowo rzekło" -czasem warto sie ugryźć w język :)
    "trzeba siebie znosić by innych łatwiej było kochać"- prawda i jeszcze raz prawda

    świetny wiersz

    pozdrawiam

    · Zgłoś · 14 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Gregor !!!

    Nie, Nie, Nie !

    Takim Go zostaw..............................przy tej wersyfikacji nie zamierzonej.......................jest Cuuuuuudo !

    :-)

    · Zgłoś · 14 lat
  • Tomasz Smogór
    Czekam na kolejny. Tu rymy i treść tak sobie.

    · Zgłoś · 14 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    panie Tomku... nie czekaj pan, czep się lepiej kogo inszego i obu nam to wyjdzie na zdrowie:)
    a więc: na zdrowie

    · Zgłoś · 14 lat
  • Marta
    wiersz zachwyca ..i to "pijąc nadzieję spod ambony' .. wyśmienity

    · Zgłoś · 14 lat
  • Tomasz Smogór
    Pan się zajmie pisaniem, a komentarze tego typu pozostawi sobie :]

    · Zgłoś · 14 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    proszę.... odejdź:))
    nie mam przyjemności dla pana pisać a pan jako widać przyjemności czytania więc co wszystkich zadowolić może?
    nie trz być filozofem:))

    · Zgłoś · 14 lat
Wszystkie komentarze