od poczęty

Grzesiek z nick-ąd

słowo się rzekło nie ma cudów od kiedy władza w rękach ludu za wdowi grosz buduje piekło wieje obłudą klamka zapadła tam do licha od kiedy pierwszy łyk z kielicha pętlą zaciska się na gardłach pora zanikać I na tym koniec panie Maniek od kiedy źródło płynąc w kranie leniwe nam prostuje dłonie czas na pisanie o tym co mogło być a nie jest bo nie ten czas I droga nie ta o tym ja pije się nadzieję pisząc poezję do kotleta

 

Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd
Wiersz · 13 maja 2010
anonim
  • Grzesiek z nick-ąd
    słowo się rzekło nie ma cudów
    od kiedy władza w rękach ludu
    za wdowi grosz buduje piekło
    wieje obłudą

    klamka zapadła tam do licha
    od kiedy pierwszy łyk z kielicha
    pętlą zaciska się na gardłach
    pora zanikać

    I na tym koniec panie Maniek
    od kiedy źródło płynąc w kranie
    leniwe nam prostuje dłonie
    czas na pisanie

    o tym co mogło być a nie jest
    bo nie ten czas I droga nie ta
    o tym ja pije się nadzieję
    pisząc poezję do kotleta

    · Zgłoś · 14 lat
  • Jakint
    Puenta rozbraja. :)

    · Zgłoś · 14 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Zgadzam się , rzecz by można, że poezja obiadowa, ale za to jak smakuje!!!!!!

    · Zgłoś · 14 lat