od poczęty
Grzesiek z nick-ąd
słowo się rzekło nie ma cudów
od kiedy władza w rękach ludu
za wdowi grosz buduje piekło
wieje obłudą
klamka zapadła tam do licha
od kiedy pierwszy łyk z kielicha
pętlą zaciska się na gardłach
pora zanikać
I na tym koniec panie Maniek
od kiedy źródło płynąc w kranie
leniwe nam prostuje dłonie
czas na pisanie
o tym co mogło być a nie jest
bo nie ten czas I droga nie ta
o tym ja pije się nadzieję
pisząc poezję do kotleta
Grzesiek z nick-ąd
Wiersz
·
13 maja 2010
od kiedy władza w rękach ludu
za wdowi grosz buduje piekło
wieje obłudą
klamka zapadła tam do licha
od kiedy pierwszy łyk z kielicha
pętlą zaciska się na gardłach
pora zanikać
I na tym koniec panie Maniek
od kiedy źródło płynąc w kranie
leniwe nam prostuje dłonie
czas na pisanie
o tym co mogło być a nie jest
bo nie ten czas I droga nie ta
o tym ja pije się nadzieję
pisząc poezję do kotleta