od poczęty (wiersz)
Grzesiek z nick-ąd
słowo się rzekło nie ma cudów od kiedy władza w rękach ludu za wdowi grosz buduje piekło wieje obłudą klamka zapadła tam do licha od kiedy pierwszy łyk z kielicha pętlą zaciska się na gardłach pora zanikać I na tym koniec panie Maniek od kiedy źródło płynąc w kranie leniwe nam prostuje dłonie czas na pisanie o tym co mogło być a nie jest bo nie ten czas I droga nie ta o tym ja pije się nadzieję pisząc poezję do kotleta
wyśmienity
7 głosów
2 osoby ma ten tekst w ulubionych
przysłano:
13 maja 2010
(historia)
przysłał
Grzesiek z nick-ąd –
13 maja 2010, 19:19
autoryzował
Dominika Ciechanowicz –
17 maja 2010, 15:26
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
od kiedy władza w rękach ludu
za wdowi grosz buduje piekło
wieje obłudą
klamka zapadła tam do licha
od kiedy pierwszy łyk z kielicha
pętlą zaciska się na gardłach
pora zanikać
I na tym koniec panie Maniek
od kiedy źródło płynąc w kranie
leniwe nam prostuje dłonie
czas na pisanie
o tym co mogło być a nie jest
bo nie ten czas I droga nie ta
o tym ja pije się nadzieję
pisząc poezję do kotleta