Literatura

DWUKROPEK (wiersz)

Jakint

nie czytam

prawie wcale nie widzę tego że odzywamy się do siebie

rękami

po ciemku

 

matowieję

jak stary stół który co niedzielę przysuwałem do ściany

przelotne wizyty

nielotne bezmięsne posiłki

 

nie nadejdą

 

czas minął


dobry+ 5 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Tomasz Smogór
Tomasz Smogór 24 maja 2010, 16:15
nie wszystek mięso lata :)
Jakint
Jakint 24 maja 2010, 22:40
Staję się powoli warzywem. :)
Adam
Adam "Przełojcan" Wostal 25 maja 2010, 09:56
Cześć.
Podoba mi się wiersz. Jest prawdziwy - przynajmniej takie sprawia wrażenie. Dobrze czasem nie kombinować. Kilka dobrych sformułowań. Spoko:)
Jakint
Jakint 25 maja 2010, 14:15
Ja niby kombinuję? ;)
Kasia     Czyżewska
Kasia Czyżewska 25 maja 2010, 21:52
wzruszyłam się. a zapomniałam, jak to.
Jakint
Jakint 25 maja 2010, 23:32
Jakbym wiedział, że się będziesz rozklejać, to bym przesłał na adres redakcji słoik gumy arabskiej. ;)
Kasia     Czyżewska
Kasia Czyżewska 27 maja 2010, 14:11
:P
przysłano: 24 maja 2010 (historia)

Inne teksty autora

HINDENBURG
Jakint
ROJBER
Jakint
BIAŁY
Jakint
SKŁADAM SIĘ
Jakint
OBRAZY
Jakint
EKFRAZA
Jakint
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca