każdego roku
mają swoją imprezę
zjeżdżają z całego świata
coraz większe, śmielsze i bezczelniejsze
jak spotkanie biznesmenów
chwalą się swoimi sukcesami
jak gnoją, dołują, obniżają samoocenę
ciągle planują nowe strategie
jedne przed drugimi
a najsprytniejsza dostaje nagrodę
jedna mówi
jak wprowadziła beznadziejnośc w duszę
dzięki następnej ktoś stracił kontrolę nad życiem
trzecia śmieje się w głos
że ktoś z domu wyjść nie może
że cała agorafobia
to jej skuteczne działanie
doprowadzają do lęku, paniki
cieszą się depresjami i tracącymi nadzieję
co zafundować komuś
aby stlić ostatnią nadzieję
praktyka... tak ważna aby je unicestwić
mimo podejmowanych prób dezaktywacji
mimo usilnych starań
zawsze w końcu
poddajesz się
zanim nastąpić ma upragniona zmiana
mają swoją imprezę" - czy imprezę można mieć z roku na rok? Może "co roku"/ Albo 'każdego roku"? Bo "z roku na rok' to bardziej chyba jakiś proces nasuwa na myśl. Na przykład 'z roku na rok mniej widzę'. Ale pewności nie mam, należałoby sprawdzić.
Pozdrawiam.