jawnie dobra maszyna życia (wiersz)
katerin13
przepaść w niepamięć zginać odejść
być zapomnianą ja zabawka z dziecinnych lat
osamotniona siedząca nad jeziorem
wpatrująca się w tafle wody
obdażoną odbiciem bladego księżyca
który oświetlał drogę nie szczęśliwych
par które jawnie udawały szczęśliwe
a w sercu obojga gorycz i słowa pragnące otrzymać głos
odejdź pozostaw mnie samą
wśród nieznanego terenu
po którym bene stomp-ac niepewnym krokiem
jak anioł który wiarę w twórcę stracił wieki temu
gdy brutalna miłość przyjaźń
oderwał jego skrzydła którymi został obdarzony
jak otrzymywał drugą szanse życia
a może to wszystko sen osoby
powstrzymywanej przez łudząco dobrom maszynę życia?
fatalny
1 głos
przysłano:
1 lipca 2010
(historia)
przysłał
katerin13 –
1 lipca 2010, 19:37
autoryzował
Dominika Ciechanowicz –
3 lipca 2010, 22:49
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
np.
"bene stomp-ac"
"przez łudząco - dobrom" ................eee "dobrą" ?