DYCHOTOMICZNY

Jakint

krwawienie widoczne było z odległości jednego metra
sześciennego ściegiennego strzemiennego
byle wiotkie ciało

ubrać w poliestrowy garnitur
łatwiej trupa który nie ma pretensji do trzeciego świata  
czwartego wymiaru
sprawiedliwości społecznej w sklepach społem

do rana
kaszanka winna się przegryźć

Jakint
Jakint
Wiersz · 18 lipca 2010
anonim
  • Tomasz Smogór
    Miejscami się podoba:

    ,,...strzemiennego... :)

    ...ciało

    ubrać w poliestrowy garnitur
    łatwiej trupa który nie ma pretensji do trzeciego świata
    /.../
    sprawiedliwości społecznej w sklepach społem''

    · Zgłoś · 14 lat
  • estel
    Spróbowałby trup mieć obiekcje. Trup i kaszanka. Na śniadanie będzie zaś kotek.

    · Zgłoś · 14 lat
  • Jakint
    albo Kołek. ;)

    · Zgłoś · 14 lat
  • Nataniel Berg
    Jakem psychiczny- jakoś tak mnie skłania toto do napicia się... :)

    · Zgłoś · 14 lat