sprawdzony

Grzesiek z nick-ąd

Nim dostrzegłem że prawdy są gołe już czyniłem wieszaki i szafy posypując słowa popiołem ku pamięci I niepoznaki niedowiarę chowałem pod siebie w delikatnie zamszowych kamaszach otwierając kluczem do sklepień każdy dzień jako sen Barabasza lekkim piórem rzucałem za plecy to co ważne ważniejsze i wcale z piłatowej zrodzony niewiedzy chciałem sądzić wyżej i dalej nim spostrzegłem że prawdy bogacą choć zrodzone w bólu i biedzie nie mam siły by kochać je za coś nie mam siły by o tym nie wiedzieć

 

Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd
Wiersz · 18 lipca 2010
anonim
  • Grzesiek z nick-ąd
    Nim dostrzegłem że prawdy są gołe
    już czyniłem wieszaki i szafy
    posypując słowa popiołem
    ku pamięci I niepoznaki

    niedowiarę chowałem pod siebie
    w delikatnie zamszowych kamaszach
    otwierając kluczem do sklepień
    każdy dzień jako sen Barabasza

    lekkim piórem rzucałem za plecy
    to co ważne ważniejsze i wcale
    z piłatowej zrodzony niewiedzy
    chciałem sądzić wyżej i dalej

    nim spostrzegłem że prawdy bogacą
    choć zrodzone w bólu i biedzie
    nie mam siły by kochać je za coś
    nie mam siły by o tym nie wiedzieć

    o tak:))

    · Zgłoś · 14 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Gregor !


    Ale - ale tak też nic nie brakuje !

    qrczaki............................Ty masz hopie Rytm w piórze.....................i nie ma znaczenia wersyfikacja i "bógraczywiedzieć" jaka Mansarda :-)

    · Zgłoś · 14 lat
  • Marta
    ale piekny wiersz ! i rzemiosło poetyckie, pzdr

    · Zgłoś · 14 lat