mglisty poranek

Mirek Kuzera

 Mieliście wiarę w nieśmiertelność tych

co krwią znaczyli obce ziemie

Mieliście siłę by oddać hołd

tym co nosili narodu brzemię

W mglisty poranek dosięgła was

ręka kostuchy nieprzejednanej

za wiarę ojców, dziadków swych

zginąć w tej ziemi wam było dane

Czyż wojna musi nadal trwać?

Czyż będziem wiecznie z sobą walczyć?

Czyż chwila zderzenia  będzie tą

z której wyjdziemy wszyscy na tarczy?

Mirek Kuzera
Mirek Kuzera
Wiersz · 3 sierpnia 2010
anonim