Literatura

Umówki (wiersz)

Tommy Gun

Umówmy się, że lepiej jest
Tam, gdzieśmy wczoraj byli
A patetyczną nucąc pieśń
Bełkotem zawodzili

Umówmy się, że szklanki toń
Nim biczem się rozchlusta
Ukoi wzrok przybity doń
Pół-pełna, nie pół-pusta

Umówmy się dokładnie wtem
Tak jest! I dobra nasza
Że „w dziąsło” bierze tylko ten
Co stale się naprasza

Umówmy się, że głupców los
Posiany wegetuje
Lecz jakich tutaj trzeba kos
Gdy kombajn się marnuje?

Umówmy się, że cacy jest
Wszak tego nie umniejszy
Obmierźle podły cienki gest
Gdy będzie i podlejszy

Umówmy się: w dramacie, co
Się Życie tytułuje
To didaskalia mało kto
Dziś przecież zapisuje

Umówmy się, że szpaler mord
Z indeksu więziennego
Zza krat nie wyczchnie wyciem hord
Umówmy – mój kolego

Umówmy się, że szczęścia skry
Schwyciwszy w matu dali
To wszak nie po to tylko by
Móc pety swe odpalić

Umówmy się, że my – to moc!
Kwiat w blask i woń swą dufny
Umówmy się, cholera! No!
Po prostu się umówmy

***
Umowy ciężki pokrył kurz
Przed ratyfikacjami
Sugestia… Bracia lepiej już
Umawiać się z paniami
 


dobry+ 4 głosy
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 19 sierpnia 2010, 10:31
Trochę mi nachodziło na obszar patetycznej pieśni, ale w gruncie rzeczy puenta pokazała tej części stosowny palec. Dobra taka przewrotność. Najbardziej podoba mi się strofa z kosami, mimo że rym z losami jest dla mnie zbyt odczuwalny, w każdy razie jest tam zgrabnie ułożona metafora.
Jacek
Jacek 19 sierpnia 2010, 13:38
To solidny tekst. Budowa nie jest skomplikowana, anafora spełnia swoją rolę jak powinna. Jest pomysł, jest celne zakończenie...ot co. Na "tak", ale bez szaleństw.
ew
ew 19 sierpnia 2010, 17:03
ja nie szaleję również, ba, wręcz powiem, że rozdrażnił mnie ten zapis.
Szczególnie w tym momencie: " Umówmy się dokładnie wtem" wers jest naciągnięty do potrzeb rymu aż mnie skręca.
I gdybym nie wiedziała, że muzyka do tego powstanie i że tekst w śpiewanie się zamieni, to bym to się darła na nie. Zresztą Ty wiesz Tommy:)
Tommy Gun
Tommy Gun 20 sierpnia 2010, 23:50
Dzięki za opinie, A co do tekstu, to taki mały wygłup sorzed paru lat i jeśle jeszcze bawi - wszak po to był napisany - to świetnie.

EWO, tobie noże się tylko roi, (albo i mnie) co do potrzeb rymu, ale mnie neikoniecznie, bo to nie było przemyślane, acz spontanicznie wyszło i tyle!
Chciałbym się popastwić nad Twym rymem, azali okazji nie dajesz...
Napisz nawet coś bliskiego Częstochowczyzny, a chętnie poczytam! Proponuję rym, jak mój, azali czyli
A
B
A
B
ze średniówką
i sylab rozłożeniem


podnoszę rękawiczkę

pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Urbanowicz
Agnieszka Urbanowicz 8 grudnia 2010, 22:47
Fajnie się czyta i brzmi zabawnie:))
Mikołaj Maćkowiak
Mikołaj Maćkowiak 8 lutego 2011, 18:34
Zdania nie zmieniam, trzymasz poziom. Choć to by znaczyć mogło, że leżysz, a nie o to wszak chodziło. Mój ulubiony fragment: umówmy się, cholera, no
po prostu się umówmy.
A koniec też dobry, no bo jakże bez pań?
przysłano: 9 sierpnia 2010 (historia)

Inne teksty autora

ryba w gazecie
Tommy Gun
Masarzysta
Tommy Gun
Wódka
Tommy Gun
Kariery budowa
Tommy Gun
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca