kruchość zawieszenia

annabell123

nie ma cudzych przede mną, a tym bardziej swoich.

gaz do dechy i jazda! bez żadnych oporów
wiodę na zapomnienie albo do pojęcia miejsc
intymnie ubocznych na poziomie sapiens. zrozum,

love or fascination; zupełna otwartość w ramach
dobrego smaku, oblizane palce subtelnie
wkładam pomiędzy obce zęby, piersi, nogi.

gwarancja wyższych celów – w knajpie tuż za rogiem
podpuszczam naiwniaków i słodkie idiotki;
barman, wszystkim kolejka żołądkowogorzkich orgazmów
podawanych gdzieś w pobliskiej bramie.

kurwa, kończ gadanie,
że w próżni doskonałej oddycha się trudniej.

grzech dzielimy na dwoje. nigdy nie jest równo.
 

annabell123
annabell123
Wiersz · 16 sierpnia 2010
anonim
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    To "oblizane palce subtelnie
    wkładam pomiędzy obce zęby," .....................jako zaczyn do wiersza - jak dla mnie............reszta niczym nie zaskoczyła, a wulgaryzm tym bardziej spłycił odbiór...

    · Zgłoś · 14 lat
  • annabell123
    Ha, dobre i tyle... :))

    · Zgłoś · 14 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Wielki powrót? ;)

    · Zgłoś · 14 lat
  • annabell123
    Nie, lepszy net. :))) Szybszy.

    Nie odchodziłam z wywroty...

    · Zgłoś · 14 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Ale nie wstawiałaś nic dłuuuuuuuuugo, więc myślałam... ale nieważne. Jak nie odchodziłaś, to nawet lepiej. ;) Co do wiersza powyższego, to powiem, że trafia do mnie. Nawet z wulgaryzmem.

    · Zgłoś · 14 lat
  • annabell123
    No fakt, dłuuuuuugo mnie nie było. Ale lubie wywrotę, tu dostałam pierwsze cięgi. :)))

    · Zgłoś · 14 lat
  • Justyna D. Barańska
    ja się muszę najpierw zastanowić, a potem powrócić, bo jednak powoduje mieszane uczucia. są momenty dość dobre, ale są i tak, przy których wyrywa mi się "no weź dziewczyno, daj spokój" ;)

    · Zgłoś · 14 lat
  • Marcin Sierszyński
    W twoim dobrym stylu, z pazurem.

    · Zgłoś · 14 lat
  • Jacek
    Tak, to dobry wiersz- po prostu.

    · Zgłoś · 14 lat