Anger is a gift
Malcolm X
na zdjęciu dziecko o wzroku jak błysk stali
ze stali rośnie w siłę przyszły gniew
już wtedy obłęd zamykałaś w zdania
nie wiedząc jeszcze że obłęd zabija
bo cały świat to mierność płytka bierność
i dla poetów los jest zawsze zły
dla ciebie stygmat „ja” to cierń najbardziej zły –
ten szklany klosz co jednak był ze stali
bo albo godzisz się na świata tępą bierność
albo wypluwasz ciemną krwią pierwotny gniew
aż olśni prosta pewność – poezja cię zabije
zostaną gąszcze wersów nic nieznaczące zdania
i dalej nie ma wyjścia zamykasz duszę w zdania
próbujesz dotknąć świata co pozostaje zły
odsuwasz się od ludzi bo ludzki wzrok zabija
i nagle nie ma tych którzy za tobą stali
więc tylko w siebie zwrócić ten co został – gniew
zanim go stłamsi mierność płytka świata bierność
to twoja niepodległość kontra świata bierność
co każe strach i ból i wstyd zamieniać w zdania
Lady Lazarus – w kruche ciało zaklęty święty gniew
że żeńskość inność niższość i że Ted Hughes był zły
i wzrasta opór ścianą ten opór jest ze stali
w końcu zostajesz sama bo opór też zabija
w tobie jest przecież wszystko co zabija
chorej ambicji nie pojmie ludzka bierność
i nie wiesz gdzie są ci którzy za tobą stali
głaskali mądre dziewczę za te ładne zdania
dla takich ludzi Sylvio los musi być zły
by strofy mogły ponieść w przyszłość święty gniew
a u mnie wciąż do napisania niewiarygodny gniew
chora ambicja – też to wiem – zabija
bo dla mnie Sylvio los był zawsze zły
tylko dlatego – śmieszne! – że odrzuciłam bierność
i że próbuję własny obłęd przekuć w zdania
i też już nie wiem gdzie są ci co za mną stali
jak tu opisać ten gniew co mózg rozcina jak nóż ze stali
skoro poezja też zabija i świat zostanie dla nas zawsze zły
a wokół tylko tępa bierność a co zostaje – nic nieznaczące zdania
Serdecznie pozdrawiam z tego gorszego świata.
Dominika
( „Oh, only left to myself, what a poet I will flay myself into!”)
ale to ja się wypowiem potem, jak już Paweł zabierze głos swoim tekstem :)