Podniebienie

Joanna Krzepina

Nie głaszcz świni, bo twoje ręce porośnie szczecina. 
Niektórym dzieciom, jeśli są złe, wyrasta ogon, 
muszą chować go w portkach. 

Pamiętam staw i rozkrajaną żabę, serce wyskakiwało 
z zielonej piersi jeszcze długo po wszystkim. Do teraz 
z trudnością wytrzymuję żabie spojrzenia. 
Pamiętam czeremchę przy zmierzchu i jak piekło przybiera 
postać czarnego koguta. 

Butelka po mleku szybko wypełniała się ciepłem i siuśkami, 
trzymaliśmy to za suszarką, dopóki nie wyszło na jaw, 
że takie zabawy - sam grzech. Babciu, a z której strony 
ten ogon? 

Dom, dziecko, ciuciubabka - dziewczyńskie zachcianki, a ludzie 
wyrastają z badawców i lekarzy. Ruska lalka chodziła sama 
i trzepotała rzęsami. Ona nie miała serca.
 

Joanna Krzepina
Joanna Krzepina
Wiersz · 21 sierpnia 2010
anonim
  • Tomasz Smogór
    Najbardziej ostatnia strofka.

    · Zgłoś · 14 lat
  • Justyna D. Barańska
    Takie to twoje, a jednak inne. Jest to dzieciństwo, pewna sielskość, ale z domieszkami niegrzecznych dziewczynek typu Księżniczka Angina;) Nieco kanciasto, nie przygłaskałaś.

    A wiesz, że ja się na twoich tekstach uczyłam przerzutni? :P

    · Zgłoś · 14 lat
  • Joanna Krzepina
    no teraz toś mnie rozwaliła Oranżado, z tymi przerzutniami :P

    · Zgłoś · 14 lat
  • ew
    Co my tu mamy? Dorastanie w cieniu ludowych przestróg czytam. Śmiesznych przestróg, patrząc z perspektywy czasu. A jednak mocą podszytych bo zapamiętanych na długie lata. Straszno i zimno w tym wierszu. Lalki nie mają serca, choć są ponoć przyjaciółkami małych dziewczynek. Ale serc nie mają – tu podkreśliłaś najmocniej samotność która zaszczepiona w dzieciństwie wrasta w duszę i gnieździ się w niej do końca życia.

    · Zgłoś · 14 lat
  • Joanna Krzepina
    dziękuję Ewa za pochylenie się nad tekstem.
    Lalki nie mają, to zostało sprawdzone. Natomiast przekonana jestem, że misie z drewnianymi oczami - wręcz odwrotnie...

    · Zgłoś · 14 lat
  • Justyna D. Barańska
    a słyszeliście o misiach, które kupuje się w miejscu produkcji? to przy nabywcy wkładają mu serduszko do środka :P albo o tych nowych misiach dla niemowlaków, które imitują bicie serca matki.

    · Zgłoś · 14 lat