Sonet o Wywrocie

Dominika Ciechanowicz

 

Zacna Wywroto, szlachetni wariaci

walący się po łbach na oślep strofami

powiedzcie mi, proszę, co nie tak jest z wami?

Od pisania wierszy tu się rozum traci!

 

Siostry z procy strzelają do niewinnych braci

na plac boju bez zbroi wbiegają parami

tylko patrzeć jak krzywdę zrobią sobie sami

stracisz nóżki, poeto, i kto nowe da ci?

 

Jak nie nóżki, to stracić możesz także oko

jeśli ktoś bagnetem dźgnie cię zbyt wysoko!

Poeta bez oka wygląda nieciekawie.

 

Na trybunach krzyczą, że zabawa jest spoko

tu turla się pół nogi a tam czyjeś oko

nieprzydatne już, ale wydłubane w Sprawie!

 

Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz
Wiersz · 23 sierpnia 2010
anonim
  • Marcin Sierszyński

    · Zgłoś · 14 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    To ja... znów się ośmieszę, ale to już zaczyna być moją małą tradycją.
    Lemur powiedział ''hihi'', a dla mnie to wcale nie jest hihi. Ja się pod tym podpisuję wszystkimi łapkami. Poezja zabija, a już na pewno powoduje szaleństwo. Czytana, pisana... a taka ''wymuszona'' w pojedynkach chyba najszybciej. Już straciłam rozum. Tako rzecze oli-'miszczyni' nadinterpretacji.
    PS. Jakby ktokolwiek z Czytających znalazł gdzieś przypadkiem samotny mózg, to może mi go sprezentować, bo aktualnie cierpię na deficyt.

    A tak generalnie to całkiem nieźle sobie poradziłaś. Gratuluję. :)

    · Zgłoś · 14 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Wszystko zabija, a poezja to chyba dość ciekawy i inspirujący rodzaj śmierci, więc nie ma co narzekać ;)

    · Zgłoś · 14 lat
  • Figa
    lepiej umrzeć na poezję niż na katar.
    bo się ze mnie wszyscy śmieją, że kicham jak kot

    · Zgłoś · 14 lat
  • ew
    :)

    · Zgłoś · 14 lat
  • Marta
    sonetowy jest ten sonet ..i z szacunkiem dla Sprawy , pozdrawiam

    · Zgłoś · 14 lat
  • Tomasz Smogór
    Lekkie pióro masz. Jeszcze tylko temat znaleźć.

    · Zgłoś · 14 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Widzisz, mi się ogólnie forma sonetu nie podoba. Układ rymów i kompozycja do mnie zupełnie nie trafiają, a jednak u Ciebie czyta się całkiem przyjemnie. Tematyka może trochę odbiegająca od typowo sonetowej, ale ileż można o miłości! :)

    · Zgłoś · 14 lat
  • Jacek
    Złamałaś gatunek- niewątpliwie:) Brakuje mi tylko wyrazistego podział€ semantycznego między dwoma pierwszymi i dwoma ostatnimi. Łamie się te gatunki, tylko trzeba uważać, żeby ich nie zgruchotać. Poza tym jest cudnie:)

    · Zgłoś · 14 lat
  • Ce.
    Od pisania wierszy tu się rozum traci o tak

    · Zgłoś · 14 lat
Wszystkie komentarze