pamiętasz jak się noc załamała nad naszym pragnieniem
nowego rozdania poranka nie zakopconego świecą
choć świece lubimy i noce
wtedy jednak niebo miało stać się błękitnym płótnem
by się nasze niebieskie migdalenie nie rzucało w oczy
i kiedy zbliżyła się marcepanowa nirwana świata nie ciekawa
choć ciekawa światu bo ten i ów coś podejrzał między migdałami
między ust gruchaniem między palcami nieobłonionymi
nazwaliśmy się głośno moim i moją
żeby wiedzieli i ślin nie toczyli
poszli sobie żeby
by się nasze niebieskie migdalenie nie rzucało w oczy" dobre
"nirwana świata nie ciekawa
choć ciekawa światu bo ten i ów coś podejrzał między migdałami" Bardzo lubię, kiedy w utworze widać świadomość językową twórcy.
5
"by się nasze niebieskie migdalenie nie rzucało w oczy" - nieelegancko wygląda na początku, w nieco zmienionym szyku byłoby płynniej.