swoi

Kuba Nowakowski

pamiętasz jak się noc załamała nad naszym pragnieniem

nowego rozdania poranka nie zakopconego świecą

choć świece lubimy i noce

wtedy jednak niebo miało stać się błękitnym płótnem

by się nasze niebieskie migdalenie nie rzucało w oczy

 

i kiedy zbliżyła się marcepanowa nirwana świata nie ciekawa

choć ciekawa światu bo ten i ów coś podejrzał między migdałami

między ust gruchaniem między palcami nieobłonionymi

nazwaliśmy się głośno moim i moją

żeby wiedzieli i ślin nie toczyli

poszli sobie żeby

Kuba Nowakowski
Kuba Nowakowski
Wiersz · 31 sierpnia 2010
anonim
  • Agnieszka Urbanowicz

    · Zgłoś · 14 lat
  • Agnieszka Urbanowicz
    Bardzo romantycznie, uczuciowo, obraz jakby " in real"... No i takie inne ostatnio te Twoje wiersze, super:)

    · Zgłoś · 14 lat
  • Marta
    pięknie namalowany jest ten wiersz , bardzo do mnie przemawia , pozdrawiam

    · Zgłoś · 14 lat
  • Figa
    magiczne.

    · Zgłoś · 14 lat
  • Jacek
    "wtedy jednak niebo miało stać się błękitnym płótnem
    by się nasze niebieskie migdalenie nie rzucało w oczy" dobre

    "nirwana świata nie ciekawa
    choć ciekawa światu bo ten i ów coś podejrzał między migdałami" Bardzo lubię, kiedy w utworze widać świadomość językową twórcy.

    5

    · Zgłoś · 14 lat
  • Justyna D. Barańska
    o! 3:1 - w sensie w końcu ktoś po chce należeć do kogoś :) bardzo czułe te czułostki i zarazem zręcznie napisane. mam tylko jedno ale odnośnie się:
    "by się nasze niebieskie migdalenie nie rzucało w oczy" - nieelegancko wygląda na początku, w nieco zmienionym szyku byłoby płynniej.

    · Zgłoś · 14 lat