Kuszenie

Voyteq Hieronymus de Borkovsky

zaproponowałem ci
półprawdę słów
i
absolutną prawdę ciała

 

odpowiedziałaś
dobrze obliczoną
imitacją ucieczki

 

nie miałem już sił
by cię gonić –
za rogiem
czekał na mnie w barze
Henry Miller

 

aż do zamknięcia
gadaliśmy
o francuskich impresjonistach
 

Voyteq Hieronymus de Borkovsky
Voyteq Hieronymus de Borkovsky
Wiersz · 28 września 2010
anonim
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    :)tak......Wkurzyłabym się gdyby ktoś zamiast mnie gonić poszedłby sobie na wódkę:)

    · Zgłoś · 14 lat
  • Rita
    Chyba każda by się wkurzyła Marzenko!

    · Zgłoś · 14 lat
  • Voyteq Hieronymus de Borkovsky
    No...., może niekoniecznie na wódkę... Można i na mocną herbatę.... Nad ranem, w porze deszczu, po nieprzespanej nocy, w zadymionym barze, mocna herbata coś wspaniałego... A propos, nie powiem, jakie pytanie względem zakończenia tekstu zadał mi 11 lat temu Grzegorz Maria Pozimka...

    · Zgłoś · 14 lat
  • Justyna D. Barańska
    dla mnie to jest takie pół na pół, bo to mógłby być dobry zapis rezygnacji i dokonania wyboru innego niż można się tego spodziewać po romansidłach, takie nawet bardziej w stylu listów, które pisze do kobiety bohater Millera ;) tylko dwie pierwsze strofki, to kamuflowanie bardzo prostych słów , przerysowanie i obrastanie w literki, co dla mnie jest całkiem zbyteczne. a potem jest już czysto, i już wiadomo, że jak przy obrazach impresjonistów trzeba odejść na parę metrów, by zobaczyć całość. czy tak można podejść również do kobiety? to jest dla mnie ciekawa myśl. szkoda tylko, że tutaj nie pracujesz nad tekstami :(

    · Zgłoś · 14 lat
  • Jacek
    A ja jestem za tym tekstem. Może nie całym sobą, może nie do końca zgadzam się z pomysłem na kształt wersyfikacyjny, ale nic mi do tego. Świetnie kończysz, bo impresjonizm jest tu po prostu celny.

    · Zgłoś · 14 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Henry Miller : -)

    · Zgłoś · 14 lat
  • estel
    Poza tym, że cipółprawda, samotne i obliczona imitacja są po prostu brzydkie, podobnie jak niepotrzebny róg, wydźwięk tego wiersza jest po prostu dobry i prawdziwy. O wartościowaniu, potrzeb, chcenia, strachu i pasji. Tak sobie czytam.

    · Zgłoś · 14 lat