List do Dantona z portretu Greuze'a

Voyteq Hieronymus de Borkovsky


mon cheri Georges – Jacques –
żeby nie było między nami niedomówień
la siècle lumiére nigdy nie był moją ulubiona epoką
pomnikowcy typu Voltaire Diderot Smith Franklin
wywoływali u mnie oczopląs
nie przeczę
Baal Szem Tov Giuseppe Balsamo de Sade Swedenborg
zwracali moją uwagę szukając światła gdzie indziej niż oświeceni
rewolucji francuskiej zupełnie nie mogłem strawić
ułożyć zapamiętać
( być może z powodu długo nieuświadomionego monarchizmu )

 

żigolaku –
przemknąłeś się jak zaćmienie słońca
ucztowałeś królewsko pod gilotyną delektując się własnym padłem
i pijąc krew pięciominutowych pomazańców
pokazałeś tłumowi zombie język
uwodząc Przybyszewską okłamałeś interpretatorów

 

nauczyć się od ciebie mógłbym wiele
ale nie wiesz którymi pociągami jeżdżę
może kiedyś na Gare du Nord wspomogę cię złamanym euro
ale póki co
nie pisz do mnie przesłań nie nachodź w Arcis – sur – Aube
nie inwigiluj też Luizy Gely
szczególnie gdy próbuje wydusić ze mnie parę kropel spermy
zapal cygaro w Mulin Rouge i idź na służbę do Bocassy I –
àprés vous le dèluge – car tel est notre plaisir
 

Oceń ten tekst
Voyteq Hieronymus de Borkovsky
Voyteq Hieronymus de Borkovsky
Wiersz · 2 października 2010
anonim
  • Justyna D. Barańska
    ech, niesttey mam wrażenie jakby autor otwarł encyklopedię czy zasoby wiedzy już nabyte i wypisywał tylko fakty w lepszy lub gorszy sposób je łącząc. rozumiem, że to niezbyt oryginalny komentarz, ale skoro się powtarza, to...

    · Zgłoś · 13 lat temu
  • Jacek
    Wojtku, ten wiersz tonie. On się topi w swoim makaronicznym "ja", które częstokroć wygląda na absolutnie zbędne.

    "la siècle lumiére" po co? Czy polski odpowiednik nie jest wystarczający? Czy może ma to nas wprowadzić w klimat, może mamy to "poczuć"? Chyba cel troszkę się rozmydlił...Czy w zrozumieniu zjawisk literackich, hm, właściwie prądu kulturowego, nie chodzi o myśl? O ideę? Po co na siłę udowadniać, że się wie? Inni też wiedzą, nawet ja i powiem Ci szczerze, że nie robi to na mnie wrażenia, bo ta "odpowiedniość" języka tylko zapętla i tak już zapętlone. Stylistyka tekstu literackiego am to do siebie, że lubi pławić się w jednostkowości. Hiperbola jest świetna, kiedy nie stoi obok stu podobnych sobie; podobnie epitet, oksymoron, polisyndeton, anakolut, paronomazja...można tak w nieskończoność.

    Chciałbym dodatkowo zwrócić uwagę na niejednorodność tego tekstu pod względem wymieszania wszystkich możliwych paradygmatów kulturowych. Wojtku, perły toną w błocie. Czasem mam wrażenie, ze chcesz swoimi wierszami powiedzieć zbyt wiele rzeczy na raz. Mają świetne przesłanie, mówisz o ważnych rzeczach, ale w sposób, który pozostaje bez echa...erudycja i wiedza nie mogą być suche. Daj tym wierszom wsiąknąć, bo szkoda byłoby zmarnować Twoje pomysły.

    Jestem na "nie".

    · Zgłoś · 13 lat temu
  • Voyteq Hieronymus de Borkovsky
    Ok., Marzenko, sehr gut..., tres bien...,muy bueno...,muito bom...,vrlo dobro...

    · Zgłoś · 14 lat temu
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    "żeby nie było między nami niedomówień
    wywoływali u mnie oczopląs
    nie przeczę

    zwracali moją uwagę szukając
    rewolucji francuskiej zupełnie nie mogłem strawić
    ułożyć zapamiętać


    żigolaku –
    przemknąłeś się jak zaćmienie słońca
    ucztowałeś królewsko pod gilotyną delektując się własnym padłem
    i pijąc krew pięciominutowych pomazańców
    pokazałeś tłumowi zombie język
    uwodząc Przybyszewską okłamałeś interpretatorów

    nauczyć się od ciebie mógłbym wiele
    ale nie wiesz którymi pociągami jeżdżę
    może kiedyś wspomogę cię złamanym euro
    ale póki co
    nie pisz do mnie przesłań
    nie nachodź
    nie inwigiluj
    szczególnie gdy próbuje wydusić ze mnie parę kropel spermy
    zapal cygaro "

    Zostawiłam tylko, to co rozumiem, ale pozwoliłeś! :)

    · Zgłoś · 14 lat temu
  • Tomasz Smogór
    A już Sade i Swedenborg nie idą w parze a są w jednej linijce. Druga sprawa że się wszystkie zlewają.

    · Zgłoś · 14 lat temu
  • Tomasz Smogór
    Zdecydowanie za mało nazwisk i nazw miejsc. :]

    · Zgłoś · 14 lat temu
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Tym razem zgadzam się z przedmówcą. Za mądry dla mnie jest ten wiersz. Inne znam i lubię (niektóre nawet podziwiam), ale tego... nie rozumiem. Chyba muszę się dokształcić. ;)

    · Zgłoś · 14 lat temu
  • Bartosz Mikołaj
    iś fersztejen niśt so tell me more about this

    · Zgłoś · 14 lat temu
  • Bartosz Mikołaj
    Podejrzewam, że jestem jeszcze za głupi na twój intelektualizm... albo ty nie dostosowujesz treści do potrzeb czytelnika. Nie traktuj tego jako krytykę... najpierw poznam inne, twoje twksty

    · Zgłoś · 14 lat temu