Włos

Bartosz Mikołaj

 

W całej tej pustce

włos twój się wmieszał
w moje palce

całkiem przypadkiem
przypomniał

wczoraj

jak tańczyły nasze dłonie

nad żarem prześcieradła
kołysały ramiona

już

szczęście spadło
bezwiednie

wmieszało się
w dywan sypialni

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Dobry 6 głosów
Bartosz Mikołaj
Bartosz Mikołaj
Wiersz · 3 października 2010
anonim
  • Bartosz Mikołaj
    przespałem się z tym. korekta wprowadzona :)

    · Zgłoś · 13 lat temu
  • Bartosz Mikołaj
    Zupełnie nie czaję tej uwagi o stylu. Dlaczego jak a nie gdy, ew?

    · Zgłoś · 13 lat temu
  • Bartosz Mikołaj
    wyprane, ma się rozumieć ;)

    · Zgłoś · 13 lat temu
  • Bartosz Mikołaj
    ok, wyprany i już magluję :)

    · Zgłoś · 13 lat temu
  • Justyna D. Barańska
    ja tam jestem bardzo na tak :P ale z tym prześcieradłem następnym razem to daj sobie spokój, dobra? bo jest przerażająco banalne, a włos, pustka i palce - raaaaany, to miało moc. idź w te czułostki, bo bardzo ci wychodzą. a prześcieradła zostaw pralni. o!

    · Zgłoś · 13 lat temu
  • ew
    ech, z tymi tańczącymi dłońmi przedobrzyłeś, dopowiedziałeś zupełnie niepotrzebnie chyba. no i chyba styl lekko padł, bo jeśli włos coś przypomniał, to nie przypomniał, gdy tańczyły , lecz jak tańczyły.
    Klimacik za to całkiem ładnie Ci się dał uchwycić.

    · Zgłoś · 13 lat temu
  • Bartosz Mikołaj
    berele- jestem ciekaw co nie podoba Ci się w tym wierszu. Jestem otwarty na krytykę. Nie jest filozofia ocenić kogoś nisko...

    · Zgłoś · 14 lat temu
  • Bartosz Mikołaj
    ok, poprawiłem :)

    · Zgłoś · 14 lat temu
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    ...szczęście spadło
    bezwiednie wmieszało się - to mi się bardzo podoba Bartoszu........
    w dywan sypialni ...

    Myślę, że zgubiłeś (i)......:))

    · Zgłoś · 14 lat temu
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    TAK!!!

    · Zgłoś · 14 lat temu
Wszystkie komentarze