zbrodnia doskonała

K-16

na parapetach uszu

siadają w dziwnych pozach

kołysząc się leniwie

niby według wzoru

 

gdy przez nieostrożność

wpadają do środka

drążą wąwóz kręgosłupa

ociosując duszę

 

setki tysięcy mil melodii

tysiące kilometrów słów

wywołuje wiry w żyłach

i sztormy w tętnicach

 

na pięciolinii DNA

czułego mordercy

 

 

 

 

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Fatalny 1 głos
K-16
K-16
Wiersz · 17 października 2010
anonim
  • Justyna D. Barańska
    cóż, mnie również to nie przekonuje. autor się nie odzywa, a dla Jacka też za mało.

    · Zgłoś · 13 lat temu
  • annabell123
    Parapety uszu? Okropne. Wąwóz kręgosłupa trochę mniej, ale do najlepszych nie należy. No i to nieszczęsne ociosywanie duszy... nie, to nie jest dobry wiersz.

    · Zgłoś · 13 lat temu
  • Jacek
    "ociosując duszę" Ta dusza taka na dłoni i to "ociosywanie"...źle brzmi, oj źle.
    "setki tysięcy" Zazwyczaj pytam w takich przypadkach: a dlaczego nie 10034245? Nie widzę sensu użycia akurat takiej liczby, ale to ja, być może Ty myślisz inaczej.
    "wywołuje" a nie "wywołują"?
    Z tym "czułym mordercą" tak wprost...no i to dna bije po oczach zapisem.

    Szkoda, ze rozpadł Ci się rytm. W pierwszej brzmi to nieźle, potem gorzej. Plus za plastyczność. Dla mnie troszkę za mało jak na pierwszą, ale licytuj się.

    · Zgłoś · 13 lat temu
  • ARS TO od tyłu sra
    Fajnie jakimś zaśpiewem (parapety uszu ciekawe), jakby piosenką wprowadzasz w klimat. i póki dochodzę do pięciolinii jakoś tak
    sobie nucę, ową (mrrrrrrroczną melodię, napięcie wzrrrrrrrrasta;-)),
    dochodzę do pięciolinii i "oki" ale potem ... cholera i ten "czuły morderca" za dosłowny i po cholerę to DNA???
    "na pięciolinii DNA

    czułego mordercy" i prztychodzi mi do głowy jakiś brzęczący insekt (wybacz zmęczonemu skojarzenie)
    wiesz co, albo zrób może coś z puentą, albo urwać na "pięciolinii"?, bez tego co potem??
    Nie jednak jestem zmęczony. Do ponownego...
    ArS

    · Zgłoś · 13 lat temu
  • ARS TO od tyłu sra
    jeszcze nie wiem co mi tu zgrzyta... jeszcze nie wiem ... ale wrócę, bo hm... coś gra coś zgrzyta..
    Trochę oczy siadają, ale tekst(to już pewne nie trafił mnie między oczy). Muszę pomyśleć...
    Zwłaszcza nad zgrzytem ( w znaczeniu fałszywej nuty). Wybacz niejednoznaczny komentarz, powód prozaiczny. Wrócę i powiem co mnie nie kręci tutaj, a co rokuje ciekawie.
    ...
    Pozdrawiam ArS

    · Zgłoś · 13 lat temu