O. To jest to. Bardzo dobra konstrukcja tekstu. Ciekawe centrum wiersza. Niebanalny pomysł. Dobrze, że nie boisz się żonglować motywami turpistycznymi. Konsumpcja jest niebywale poetycka, a odczytywana jest ostatnio jako nieestetyczna...szkoda.
Wiesz Jacuś, bo jeśli konsumpcję traktuje się w połączeniu z mózgami na talerzu, to trudno mówić, żeby to było estetyczne. Jednakże, już wiek cały wiadomo, że sztuka nie musi być estetyczna, że brzydota to osobna kategoria wchodząca w jej skład. Również jestem za tekstem, mocno działa obrazami i celuje z niesamowitą siłą. Chyba najlepiej pomyślany ze wszystkich dotychczasowych twoich. Tylko "industroedukacyjnym" psuje nieco pewną płynność tekstu.
Ja oczywiście za.