Moja matafizyka

Voyteq Hieronymus de Borkovsky

przeładować obowiązkowo
rekwizyty i obowiązki
według miejsca i czasu –
zalecany fragment metafizyki
rodem z popołudniowej drzemki
a może jeszcze bardziej metafizyczny

 

cały zapas idei
trafiających w sedno –
adres numer kołnierzyka rozmiar szkód
proponowany kredyt
na zapałki lepszą przemianę materii
lepsze auto da fé

 

ukryta tonacja –
przegadana w różnych przypadkach
najtreściwsza klasyka
treści żołądka
 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Dobry 1 głos
Voyteq Hieronymus de Borkovsky
Voyteq Hieronymus de Borkovsky
Wiersz · 19 października 2010
anonim
  • Justyna D. Barańska
    jak to miło, że przeładowałeś własne rekwizyty nie jak broń, tylko dzieląc je na kilka tekstów. mnie się przyjemniej teraz czyta i jest o wiele czyściej. nie trzeba obierać tekstu z cebulowych skórek, by dotrzeć do sedna.
    na tak

    · Zgłoś · 13 lat temu
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Ja zdecydowanie wolę Twoją liryke!

    · Zgłoś · 13 lat temu