na własną obronę mam tylko tyle (wiersz)

Przyzwyczajona do Twoich skondensowanych tekstów, ten wydaje się.. długachny ? ;)) ...(żarcik)
Ciekawy przekaz "na własną obronę mam tylko tyle" ....... bo aż tyle

Pozwolę sobie powiedzieć, że kiedy czytam, to pierwsze dwa wersy łączę odrazu z ....." tylko dzikich gęsi klucze otwierają myśli" ..i jakoś nie potrafię zintegrować środka, z moim tokiem myślenia.
Chociaż, takie urywane wersy .." i gdyby łzy."...." a zresztą ' .." i nic to " dodają smaku codzienności i prawdziwości.. no i są chyba charakterystyczne dla Twoich tekstów.
Pozdrawiam serdecznie

Dziekuję Basiu Pozdrawiam

"na własną obronę mam tylko tyle
---------------------------------------------
że szybko zapominam
przeciążenia tłumaczeń
i gdyby łzy zresztą

ze wszystkiego można
zrobić ideologię i nic
to tylko klucze

dzikich gęsi
otwierają myśli

drugie dno jesieni
malującej ładne obrazki
by ocalić

twarz"

-------------------------------
(tu sugeruję koniec, ale jeśli potrzebujesz post scriptum to ...popatrz poza nawias)

------------------------------------------------------------ -------
" już cicho
błogosławieni

cisi cierpliwi głusi umarli"
---------------------------------------
To tak na szybko mi się przeczytało i pozwoliłem sobie na małe katowanie twego tekstu, nieco pomiędzy moim sposobem czytania i przede wszystkim próbując wejść w Twój sposób kreślenia. Wiadomo jednak że ... to Twoje patrzenie na wierszowatą-fotografię jest najistotniejsze i ;-) Twoja własna praca nad "poetyckim fotomontażęm"...;-)
Pozdrawiam Arek

w którejś tam wersji podobnie to zapisałam ale nie byłam pewna czy ok ,potem zmieniałam kilkakrotnie i nie mogłam się zdecydować,kurcze ciągle mam problem z zapisem słowa wychodzą same ale jak już mam to napisać to mi nie gra ciągle coś,dzięki skorzystam z Twojej podpowiedzi pozdrawiam :)

:-)

Widziałabym to w innym zapisie, mniej poenterowanym. Ale ma to sens, klei się. Podoba mi się zestawienie ideologia i nic.