takie tam kuchenne... marzenia

varzyvo

Chciałabym być kubkiem do kawy
tym ulubionym
z osadem
wspólnych dni
w kawach i herbatach
mierzonych

 

Chciałabym być kubkiem
niezastąpionym
któremu czas
ucho nadgryzł
wyszczerbił brzegi
nadruk zmył

 

Chciałabym być kubkiem
smakowym
twoim
dla cudzych ust
zabronionym

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Słaby 1 głos
varzyvo
varzyvo
Wiersz · 31 października 2010
anonim
  • estel
    Taka moja podła natura.

    · Zgłoś · 13 lat temu
  • varzyvo
    oki. tłumaczyć nie będę, bo przecież - ufać czytelnikowi, a i nie o to chodzi. niech będzie. po mojemu - powtórzenia być muszą - w celu takim, w jakim powtórzenia się z reguły pojawiają. kubek musi mieć osad, właśnie taki kojarzący się wstrętnie, jak ... celulitis i zapach starego człowieka, taki jak ma każdy kubek po latach mimo szorowania. i musi być niezastąpiony, bo z natury swej kubkowej jest zniszczalny. a dlaczego tak, to widać i tak nieważne, bo całość nie trafiła do nikogo. a zatem jest coś nie tak. Estel - nie musisz być szydercza, zaufaj mi - rozumiem i bez złośliwości.

    · Zgłoś · 13 lat temu
  • estel
    O! Ja bym tam jeszcze wmieszała gorący kubek! Rosół z kury np. też zostawia osad. Dążę do tego, że naprawdę wystarczy raz wspomnieć o chęci bycia kubkiem, zaufaj czytelnikowi, on pamięta. Powtórzenia w tej postaci są zwyczajnie bez sensu. Kubek do kawy raczej z założenia miewa w sobie kawę. Wspomniałabym w wierszu kwestię ewentualnej niezniszczalności kubka, obok niezastąpienia.
    Tytuł do całkowitej wymiany, "takie tam ..." to strzał w piętę.

    · Zgłoś · 13 lat temu
  • Justyna D. Barańska
    kurcze, mogłoby być ciekawia, bo te wszystkie wierszowe poranne kawy zmieniłaś w osad na kubku, zapisałam pamięć o przeszłości w czymś pozornie błahym. Jednak powtórzenia brną w banalność, nadgryzienie czasem też specjalnie nie wybija.

    · Zgłoś · 13 lat temu
  • Marcin Sierszyński
    Mam ulubiony. Od mamy. :) Dała mi żebym o niej nie zapomniał, czy coś. :)

    · Zgłoś · 13 lat temu
  • varzyvo
    może nie masz ulubionego kubka...
    a może masz go zbyt krótko :)

    · Zgłoś · 13 lat temu
  • Marcin Sierszyński
    "osad wspólnych dni" - jak dla mnie jeszcze nie jest wystarczającym powodem, żeby przekreślić dalsze czytanie, ale później nic nie zatarło złego smaku.

    · Zgłoś · 13 lat temu